Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 The Bard's Tale • Teksty piosenek • INSIMILION

    The Bard's Tale


    Teksty piosenek

    Działy gier » The Bard's Tale » Opisy
    Autor: Quarmug
    Utworzono: 15.10.2005
    Aktualizacja: 13.09.2013



    "Piwo, Piwo, Piwo" (lub inaczej Browar Song)

    1.
    Piwo, piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo.
    Dawno, dawno temu, w historii daleko,
    gdy do picia było, chyba tylko mleko.
    Żył raz sobie człowiek, co zwał się Jasiek Kiep
    I stworzył cudowny, chmielowy napój, po którym szumiał łeb.

    Ref.
    Hej! To pewnie był uczony, co rozum miał za stu.
    I zawsze wielkie, dzięki będziem składać mu.
    Popatrzcie, co nam dał, dał szczęścia nam paliwo.
    Niech żyje nam nasz Jasiek Kiep, który wynalazł piwo
    piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo.

    2.
    Dębowy Bęben, Trowi Pub, a także Szczur Pijany,
    jednego możesz być pewien, tam browar Jaśka jest lany.
    Więc chłopcy i dziewczęta o jedenastej dajcie STOP
    I Jaśka wspominajcie, bo fajny był to chłop.

    Raz, Dwa, Trzy, Cztery, Pięć...

    Ref.
    Hej! To pewnie był uczony, co rozum miał za stu.
    I zawsze wielkie dzięki będziem składać mu.
    Popatrzcie co nam dał, dał szczęścia nam paliwo.
    Niech żyje nam nasz Jasiek Kiep, który wynalazł piwo
    piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo.

    3.
    Zamieszaj w beczce słodu i chmielu sypnij w połowie,
    od tego smarowania rozjaśni ci się w głowie.
    Czterdzieści kufli dziennie zabije każdy ból,
    a koszt to osiem pensów i podatku pensa pół.

    Raz, Dwa, Trzy, Cztery, Pięć...

    Ref.
    Hej! To pewnie był uczony, co rozum miał za stu.
    I zawsze wielkie dzięki będziem składać mu.
    Popatrzcie co nam dał, dał szczęścia nam paliwo.
    Niech żyje nam nasz Jasiek Kiep, który wynalazł piwo
    piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo.
    Niech Żyje Jasiek Kiep! (uderzenie kufli)


    "Toast za Barda" (czyli wdzięczni wikingowie)

    (dźwięki rogu)
    1.
    Zbierzcie się wkoło huncwoty,
    I zdrowie wypijcie miernoty.
    Wyzwolił piekła, płomienie wkoło,
    I spuścił je na pobliskie sioło.

    Ref.
    Hej! To za Barda co tępy jak but,
    Hej to za Smoka i ofiar, co w bród.
    Brama zniszczona, ogień hula wszędzie,
    Miasto jest nasze, a sława twa będzie.

    2.
    Prawda, że ludzi męczylim,
    Lecz bram mimo to nie rozbilim.
    A smok mocarny, podniósł swą dupę
    I miasto spalił na łajna kupę.

    Ref.
    Hej! To za Barda co w mózgu ma strupy!
    Hej! Za Orkady, dym oraz trupy!
    Brama zniszczona, ogień hula wszędzie,
    Miasto jest nasze, a sława twa będzie.

    Hej! To za Barda co nam zwiększył obroty,
    Hej! To za bestie i resztę hołoty.
    Brama zniszczona, ogień hula wszędzie,
    Już miasto jest nasze, a sława twa będzie.


    "Pieśń o Nuckelavee" (czyli to nie moja wina)

    1.
    Przynoszę przypowieść potworną prawdziwie,
    Zaczęta od plotki, urosła straszliwie.
    Człek, rumak i krąg są zaś jej tematem,
    Ruszajmy więc dalej z naszym poematem.

    Coś się zdarzyło w kręgu przy farmie,
    Że przez to bardzo przędziemy marnie.
    Skąd w miejscu i pełnym uroku?
    Wzięła się bestia zrodzona z mroku.
    Śmierć i zniszczenie się za nim przemieszcza,
    Gdy po cię przyjdzie to w kilt się zeszczasz.
    Jest wielki i silny, więc chyba j już jasne,
    O Nuckelavee pieśń to jest właśnie.

    Ref.
    Nuckelavee, O Nuckelavee,
    Tyś wielki, zły i parszywy.
    Cóż to za człowiek uwolnił cię,
    To pewnie kretyn straszliwy.

    2.
    O Nuckelavee, to jasne jest przeca,
    Że groza twa siedzi mi właśnie na plecach.
    Po wiosce zgliszcza, zaś karczma zburzona,
    Jak piwa zabrakło, starszyzna wkurzona.
    Więc kiedy znajdziemy gagatka tego,
    Spętamy go za jajca jego,
    Kręciem nim będziem, aż się porzyga.
    UGH! AGH!
    I już się nam nie wymiga. Hej!

    Ref.
    Nuckelavee, O Nuckelavee, strach siejesz wysokiej klasy,
    Cóż to za człowiek uwolnił, łeb miał pełen ciemnej masy.
    Nuckelavee, O Nuckelavee, tyś znany na świecie całym,
    Cóż to za człowiek uwolnił cię, musiał być niezłym bęcwałem.

    3.
    Więc każdy już wie by krwi nie popuszczać,
    W kręgu przy farmie tam gdzie jest puszcza.
    Gdy tak się stanie, lepiej uderzaj z laczka,
    bo interes ci urwie i poda w buraczkach.
    Ostatnia to myśl nim się pożegnamy,
    Co z głębi serca mojego mego płynie kochani.
    Dobrze by się działo gdyby nie ten dzwonek,
    I koniobij, co otwarł piekła przedsionek.

    Ref.
    Nuckelavee, O Nuckelavee, ty jesteś niezwyciężony,
    Cóż to za człowiek uwolnił cię, na pewno był powalony.
    Nuckelavee, O Nuckelavee, tyś wielki zły i straszliwy,
    Cóż to za człowiek uwolnił cię na pewno kretyn straszliwy.


    "Zamek McCrath"

    Nadesłał: Zaknafein

    Kretynem jesteś jasna rzecz,
    I misję tę zepsujesz,
    Zamek ten ma wszak w sobie coś,
    Od czego się frasujesz.

    Bo w środku z magii Twojej nic,
    I grozy wzrost odczujesz,
    A gdy napotkasz topór cieni,
    To krwi swej posmakujesz,
    Frasujesz..
    Odczujesz..
    Zepsujesz..

    Oooo... Tyś durny bardzo chłop,
    Zaliczasz tysiąc wtop,
    Partolisz wkoło wszystko wciąż,
    I nie chcesz dać se stop,
    A gdy Cię zobaczymy,
    Wolimy stąd dać hop, hop.

    Nie cierpieć Ciebie fajna rzecz,
    Tyś durny bardzo chłop,
    Hop, hop,
    Ty knot,
    Już stop.

    Nie jesteś mężny ani silny,
    Ani nawet zuchwały,
    Nie masz TY hełmu, ani kiltu,
    Ani magicznej pały,
    Jak groza łeb podnosi swój,
    Ze strachu dygasz cały,
    Żałosny z Ciebie w ogóle typ,
    Lecz moce Cię wybrały.

    Tyś cały..
    Z pały..
    Zuchwały..

    Oooo... Tyś durny bardzo chłop,
    Zaliczasz tysiąc wtop,
    Partolisz wszystko wkoło wciąż,
    I nie chcesz dać se stop,
    A gdy Cię zobaczymy,
    Wolimy stąd dać hop,
    Nie cierpieć Ciebie fajna rzecz,
    Tyś durny bardzo chłop,
    Hop, hop,
    Ty knot,
    Już stop.


    "Wybraniec"

    Nadesłał: Zaknafein

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    Wybraniec nie wie ciekawego nic,
    Myślisz se że szczęście masz,
    I dostajesz z liścia w twarz,
    Och, to pech jest Tobą być.

    1.
    Raz młody Ogan co na farmie mieszkał tu,
    Księżniczkę piękną wyrwać chciał z łap złu,
    Wziął ze sobą jeno lejce,
    Oraz łeb zakuty w wielce,
    Lecz króliczka łapka nie pomogła mu.

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    Przepowiednia to jest zwykły pic,
    Wpadniesz niczym w kompot śliwka,
    Na dodatek robaczywka,
    Och, to pech jest Tobą być.

    2.
    Uwierzył że on to właśnie on,
    I ego mu przytyło o sto ton,
    A szurnięta jego mama,
    Co jak beka jest napchana,
    W rozpacz wpadła bo zaliczył zgon.

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    I musisz sobie to do głowy wbić,
    Gdy Twe życie jest amokiem,
    Sam sie staniesz pustym ćwokiem,
    Och, to pech jest Tobą być.

    3.
    Naprawdę źle Tobą być,
    Nikt tu pewnie nie zaprzeczy,
    No bo rzeczywistość skrzeczy,
    Że to pech jest Tobą być,
    Hyc, hyc, hyc, hyc.


    "Wybraniec II"

    Nadesłał: Zaknafein

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być
    Wybraniec nie wie ciekawego nic,
    Myślisz se że szczęście masz,
    I dostajesz z liścia w twarz,
    Och, to pech jest Tobą być.

    1.
    Mocno mu przywaliły wilki tam,
    Więc słuchaj co do powiedzenia mam,
    Być wybrańcem się wydaje,
    Że jest super i wspaniale,
    Lecz pewnie jako obiad skończysz sam,

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    Przepowiednia to jest zwykły pic,
    Wpadniesz niczym w kompot śliwka,
    Na dodatek robaczywka,
    Och, to pech jest Tobą być.

    2.
    Żałoba twa po chłopcu krótko trwała,
    Nie została nawet żalu resztka mała,
    Zwłoki jego ograbiłeś,
    Nawet nieźle się bawiłeś,
    Bo po prostu z Ciebie zwykły kawał wała.

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    I musisz sobie to do głowy wbić,
    Gdy Twe życie jest amokiem,
    Sam sie staniesz pustym ćwokiem,
    Och, to pech jest Tobą być.

    3.
    Naprawdę źle Tobą być,
    Nikt tu pewnie nie zaprzeczy,
    No bo rzeczywistość skrzeczy,
    Że to pech jest Tobą być,
    Hyc, hyc, hyc, hyc.


    "Wybraniec III"

    Nadesłał: Zaknafein

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    Wybraniec nie wie ciekawego nic,
    Myślisz se że szczęście masz,
    I dostajesz z liścia w twarz,
    Och, to pech jest Tobą być.

    1.
    Ten sługa chyba lubi bardzo skoki w bok,
    Upewnij się, że to nie żaden zbok,
    Skoro woli wciąż się kryć,
    Daj mu mocno kopa w rzyć,
    Bo to nie przewodnik tylko zwykły ćwok.

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    Przepowiednia to jest zwykły pic,
    Wpadniesz niczym w kompot śliwka,
    Na dodatek robaczywka,
    Och, to pech jest Tobą być.

    2.
    Czy dostrzegłeś idąc sobie drogą tą,
    Że zwłoki porąbane strasznie są?
    Kunal Trowy są straszliwe,
    I włochate niemożliwie,
    A spod pach im wali przeraźliwy swąd.

    Ref.
    Och, to pech jest Tobą być,
    I musisz sobie to do głowy wbić,
    Gdy Twe życie jest amokiem,
    Sam sie staniesz pustym ćwokiem,
    Och, to pech jest Tobą być.

    3.
    Naprawdę źle Tobą być,
    Nikt tu pewnie nie zaprzeczy,
    No bo rzeczywistość skrzeczy,
    Że to pech jest Tobą być,
    Hyc, hyc, hyc, hyc.




    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 21 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) ·

    Pigmejka
     

    Wędrowiec
    Temat: Browar song rządzi! : ) (Pi...
    Dodany: 20.04.2012 o 18:31  

    Browar song rządzi! : ) (Piwo piwo piwo pyszne z pianą piwo, piwo...) :D
    Tylko kilka błędów - Powinno być - "A koszt to osiem pensów i na kiblu wieku pół"!



    Ten artykuł skomentowano 21 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · (2) ·

    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw