Wieść

Blizzard pracuje nad rozwojem Diablo

16.08.2015 o 11:05 / Dodał: Ingmar

Wygląda na to, że zespół z Blizzarda szykuje się do napisania kolejnego rozdziału w długiej historii gier z serii Diablo. Na stronie rekrutacyjnej studia pojawiło się ogłoszenie: szukają dyrektora kreatywnego, który wspomoże prace nad jeszcze nieogłoszonym projektem osadzonym w Sanktuarium.

Na początek przeanalizujmy to ogłoszenie. Najważniejsze informacje zawarte są w pierwszych akapitach: Blizzard rozpoczyna budowę zespołu, który ma stworzyć "kolejną dużą grę". Ten komunikat dotyczy bezpośrednio rekrutacji dyrektora kreatywnego, czyli osobny odpowiadającej za wizję artystyczną projektu. Warto zwrócić uwagę, że mile widziani są pracownicy z doświadczeniem w segmencie gier 3xA - chodzi zatem o największe produkcje: o potężnej skali i równie pokaźnym budżecie. Jeśli macie przynajmniej dziesięcioletnie doświadczenie na podobnym stanowisku, to możecie aplikować. My oddamy się spekulacjom.

Jeszcze dwa elementy tego ogłoszenia są warte wspomnienia. Po pierwsze - mówimy o projekcie, który jeszcze nie został ogłoszony. Po drugie - to coś opartego o markę Diablo. Czas zatem przemyśleć, co to może oznaczać. Zaczniemy od najbardziej przyziemnych pomysłów, by wznieść się na wyżyny absurdalnej spekulacji.

Co to może być za gra? Najmniej ciekawe uzasadnienie sugeruje, że chociaż "projekt" nie został jeszcze ogłoszony, to gra jest już na rynku. Może zatem chodzić o dodatek, np. o kolejny pakiet do Heroes of the Storm. Już teraz MOBA od Blizzarda oferuje nam wiele postaci i wątków zapożyczonych z uniwersum Diablo. Ogłoszenie może zatem dotyczyć przygotowania kolejnych grywalnych postaci albo map inspirowanych Sanktuarium. To zdecydowanie najmniej frapujący scenariusz.

Drugi pomysł to dalszy rozwój Diablo 3. Najnowszy hack'n'slash przeszedł już długą serię zmian od dnia swojej premiery i wiele wskazuje, że ten trend będzie kontynuowany w kolejnych latach. "Trójka" zdążyła trafić na cztery konsole - najpierw PS3 i X360, później PS4 i XOne - wzbogacić się o pełnoprawny dodatek - Reaper of Souls - oraz o wiele popremierowych łatek. Widzimy tutaj kilka możliwych opcji - być może gra wyląduje na kolejnej konsoli? Nie ma jej nadal na urządzeniach od Nintendo - ani na Wii U, ani na zapowiadanym od jakiegoś czasu Nintendo NX. Ciekawie brzmi również pomysł wydania drugiego większego dodatku - czegoś w rodzaju aktu szóstego, rozgrywającego się po wydarzeniach ze "Żniwiarza Dusz". To oczywiście intrygujące scenariusze, ale z drugiej strony Blizzard wypuścił już na rynek Diablo 3: Ultimate Evil Edition, zestaw, który nawet na okładce zapewnia nas, że to pełne i kompletne doświadczenie związane z "trójką". Wydanie drugiego większego dodatku po wypuszczeniu takiej edycji byłoby dziwnym zagraniem.

Czas zatem przejść do bardziej ambitnych pomysłów - że szukają pracowników do nowej gry. Tu również widzimy kilka opcji. Jeśli zobaczmy, jak popularnym zjawiskiem w ostatnich latach stało się wydawanie remasterów, to możliwe, że zamiast zupełnie innego doświadczenia, zobaczymy na rynku ponowne wydanie Diablo 1 lub Diablo 2. Jak to miałoby wyglądać? Ot, odświeżona grafika, nowa mechanika, stare, dobrze znane lokacje i zestaw nieco już leciwych przeciwników do wybicia.

Drugi pomysł z serii "nowa gra", to oczywiście Diablo 4 - pełnoprawna kontynuacja, oferująca nowy zestaw klas, lokacji i potworów, lepszą grafikę, świeży scenariusz i tak dalej. Diablo 3 odniosło duży sukces komercyjny - niedawno licznik sprzedanych egzemplarzy przebił barierę trzydziestu milionów kopii. Wydaje się, że warto kontynuować sprawdzoną formułę.

Na koniec mamy dla was chyba najbardziej szaloną ze spekulacji, czyli World of Diablo, MMO w świecie Sanktuarium, w jakiś sposób podobne do World of Warcraft. Wygląda na to, że po wielu latach od premiery lśniący sukces sieciowego Warcrafta powoli blaknie: pustoszeją serwery, gracze rezygnują z przedłużania abonamentu. Gra jest jeszcze bardzo daleko od wymarcia czy wyludnienia, ale trendy jednoznacznie pokazują jej powolny zmierzch. Co na to Blizzard? Możliwe, że będzie chciał powtórzyć sukces na polu MMO. Sieciowe Diablo to z pewnością ciekawa perspektywa i myślę, że wielu pracowników studia poważnie ją rozważa. Potencjalnie może wykreować sporo pieniędzy - chociażby dlatego, że Diablo MMO zapewne mogłoby zostać równolegle wydane na konsolach.

Oczywiście, na tę chwilę to tylko spekulacje. Blizzard jeszcze przez długie miesiące nie zamierza się z nami dzielić wiadomościami o nowej grze. Czym będzie ten projekt? Dodatkiem do Heroes of the Storm lub Diablo 3? Pełnoprawną kontynuacją serii? A może następcą World of Warcraft na arenie walki o wpływy w sieci?