Baldur's Gate » NPC
Kivan
Zapytany o przeszłość, Kivan powiedział, że dotarł tu z lasów Shilmista, choć ostatni raz odwiedził rodzinne strony bardzo dawno temu. Wędruje po świecie targany najmroczniejszym pragnieniem - zemstą. Kivan i jego małżonka Deheriana kilka lat temu wybrali się na romantyczną wycieczkę i zostali napadnięci przez oprychów. Pojmano ich, a potem torturowano, ku uciesze Tazoka - półogra, który dowodził bandą. Jemu udało się uciec, ale Deheriana nie przeżyła. Kivan jest mężczyzną małomównym, który niełatwo zawiera przyjaźnie. Najwyraźniej nie będzie czerpał żadnych przyjemności z życia, dopóki nie zemści się za utraconą miłość.
Statystyki :
- Płeć - Mężczyzna
- Rasa - Elf
- Klasa - Łowca
- Charakter - Chaotyczny Dobry
Cechy :
- Siła - 18/12
- Zręczność - 17
- Kondycja - 14
- Inteligencja - 10
- Mądrość - 14
- Charyzma - 8
Miejsce :
Lokacja nr 3200, Wysoki Żywopłot.
Opinia :
Najlepszy łucznik w grze. Świetny też w zwarciu - wysoka siła i zręczność sprawiają, że jest zabójczym przeciwnikiem. Błędem było by niezabranie go do drużyny!
Zalety :
- Świetnie przydzielone cechy
- Najlepszy łucznik w grze
- Dobry zarówno w zwarciu jak i na dystans
Wady :
Ocena ogólna : 9+ / 10
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 45 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Jak go usunę z drużyny, to mówi że ma ważniejsze sprawy na głowie i znika. Czy ktoś wie jak temu zapobiec, żeby po usunięciu zostawał?
Jak go usunę z drużyny, to mówi że ma ważniejsze sprawy na głowie i znika. Czy ktoś wie jak temu zapobiec, żeby po usunięciu zostawał?
Jak dla mnie najlepszy NPC w grze.Swiadczy u mnie chociazby najwieksza liczba zabojstw,znacznie przewyzszajaca pozostalych.Pewnie gdybym byl fanem gry zbrojnym jako głowna postacia,mialbym wiecej-no ale nie jestem ;] na aktualna chwile gdy jestem na 4poziomie wiezy durgla ma 840 zabojstw,nastepny po nim jest Ajantis ktory ma 540 chyba,tak czy inaczej swietny lucznik,jesli chodzi o zwarcie urzywalem pierw Vecsony,pozniej zguby pajaka,aktualnie skraj swiata+3.Moglbym zagiew mrozu i obraonce,ale je sprzedaje.Uwazam ze gra jest zbyt łatwa z broniami i zbroja Drizzta
Jak dla mnie najlepszy NPC w grze.Swiadczy u mnie chociazby najwieksza liczba zabojstw,znacznie przewyzszajaca pozostalych.Pewnie gdybym byl fanem gry zbrojnym jako głowna postacia,mialbym wiecej-no ale nie jestem ;] na aktualna chwile gdy jestem na 4poziomie wiezy durgla ma 840 zabojstw,nastepny po nim jest Ajantis ktory ma 540 chyba,tak czy inaczej swietny lucznik,jesli chodzi o zwarcie urzywalem pierw Vecsony,pozniej zguby pajaka,aktualnie skraj swiata+3.Moglbym zagiew mrozu i obraonce,ale je sprzedaje.Uwazam ze gra jest zbyt łatwa z broniami i zbroja Drizzta
W BG1 generalnie łuki rządzą, więc zazwyczaj najwięcej zabójstw w drużynie ma najlepszy łucznik - chyba, że ktoś nie lubi używać broni dystansowej i buduje sobie drużynę pod kątem walki w zwarciu. Jeśli mamy Kivana w drużynie, to zazwyczaj on jest najlepszym łucznikiem, chyba że główny bohater też jest elfem wojownikiem lub łowcą i używa łuku. Kivan ma dodatkowo tą zaletę, że i w zwarciu potrafi nieźle przyłożyć, ma wysoką siłę.
Nie wydaje mi się, żeby sprzęt Drizzta faktycznie tak bardzo przewyższał inną broń i zbroje w grze. Pałasz +5 "Obrońca" faktycznie jest niezły, ale też głównie ze względu na bonus do KP, bo bonusy do trafienia i obrażeń ma takie same, jak broń +3. Zbroja Drizzta to w sumie nie jest żadna rewelacja i pod koniec gry właściwie nie opłaca się już jej używać, bo mamy wtedy 3 pełne zbroje płytowe oraz zbroję płytową +3 "Praktyczny obrońca".
Co do sprzedawania sprzętu Drizzta, to polecam sprzedać go w sklepie w Nashkel, a następnie ukraść - tamtejszy sprzedawca jest łatwy do okradzenia i dzięki temu mamy i kasę za sprzęt, jak i sam sprzęt :)
W BG1 generalnie łuki rządzą, więc zazwyczaj najwięcej zabójstw w drużynie ma najlepszy łucznik - chyba, że ktoś nie lubi używać broni dystansowej i buduje sobie drużynę pod kątem walki w zwarciu. Jeśli mamy Kivana w drużynie, to zazwyczaj on jest najlepszym łucznikiem, chyba że główny bohater też jest elfem wojownikiem lub łowcą i używa łuku. Kivan ma dodatkowo tą zaletę, że i w zwarciu potrafi nieźle przyłożyć, ma wysoką siłę.
Nie wydaje mi się, żeby sprzęt Drizzta faktycznie tak bardzo przewyższał inną broń i zbroje w grze. Pałasz +5 "Obrońca" faktycznie jest niezły, ale też głównie ze względu na bonus do KP, bo bonusy do trafienia i obrażeń ma takie same, jak broń +3. Zbroja Drizzta to w sumie nie jest żadna rewelacja i pod koniec gry właściwie nie opłaca się już jej używać, bo mamy wtedy 3 pełne zbroje płytowe oraz zbroję płytową +3 "Praktyczny obrońca".
Co do sprzedawania sprzętu Drizzta, to polecam sprzedać go w sklepie w Nashkel, a następnie ukraść - tamtejszy sprzedawca jest łatwy do okradzenia i dzięki temu mamy i kasę za sprzęt, jak i sam sprzęt :)
Zbroja Drizzta jest o tyle dobra że pozwala się kryć w cieniu. Dla łowcy przydatne, dla wojownika-złodzieja raczej niezbędne. ;)
Najlepszą zbroją ogólnie jest pełna płytówka, w połączeniu z pierścieniem ochrony+2 (a jako typ zbroji, pełna płytówka daje największe bonusy do kp przeciw broni siecznej, kłutej i obuchowej).
Żagiew mrozu może być lepszy od obrońcy- jeśli często korzystamy z kul ognia.
Od Obrońcy jest parę lepszych broni w bg1... Płomienne Ostrze (krótki miecz +4), Morgensztern Kiela i Kij Uderzeń... a na równi Skraj Świata.
Szkoda że Księżycowego Ostrza Xana nie da się używać ;/
Zbroja Drizzta jest o tyle dobra że pozwala się kryć w cieniu. Dla łowcy przydatne, dla wojownika-złodzieja raczej niezbędne. ;)
Najlepszą zbroją ogólnie jest pełna płytówka, w połączeniu z pierścieniem ochrony+2 (a jako typ zbroji, pełna płytówka daje największe bonusy do kp przeciw broni siecznej, kłutej i obuchowej).
Żagiew mrozu może być lepszy od obrońcy- jeśli często korzystamy z kul ognia.
Od Obrońcy jest parę lepszych broni w bg1... Płomienne Ostrze (krótki miecz +4), Morgensztern Kiela i Kij Uderzeń... a na równi Skraj Świata.
Szkoda że Księżycowego Ostrza Xana nie da się używać ;/
Pojedynkowałem te dwie postacie ze sobą(Walczyły ze sobą). W walce na dystans lepszy okazał się Coran, ale w walce wręcz Kivan. Kivan był na 4lvl, a Coran 3(złodzieja jak i wojownika, choć w tym wypadku i tak liczy się wyłącznie poziom wojownika). Mieli te same zbroje i łuki. W walce wręcz Coran miał długi miecz a Kivan włucznie. Coran przegrał walkę wręcz nawet gdy miał pawęż.
Pojedynkowałem te dwie postacie ze sobą(Walczyły ze sobą). W walce na dystans lepszy okazał się Coran, ale w walce wręcz Kivan. Kivan był na 4lvl, a Coran 3(złodzieja jak i wojownika, choć w tym wypadku i tak liczy się wyłącznie poziom wojownika). Mieli te same zbroje i łuki. W walce wręcz Coran miał długi miecz a Kivan włucznie. Coran przegrał walkę wręcz nawet gdy miał pawęż.
Rothgar co do łuków masz racje. W BG1 one wymiatają. W BG2 już nie mają aż takiego powera, ale i tak są niezastąpione(choćby przy walce ze smokami). Osobiście gram łowcą elfem. Specjalnie grałem łowcą, aby eksportować go do BG2 i dać mu podklasę łucznik. W BG1 osobiście stosunkowo rzadko używałem broni do walki wręcz. Tylko praktycznie w lokacjach gdzie jest mało miejsca. A tak na otwartych przestrzeniach to za nim dojdziesz do przeciwnika z mieczem to będzie on już martwy bo łucznicy go skoszą. Jak masz ze 4 łuczników(np. główny bohater, Kivan, Coran i Imoen) to masakrujesz wszystkich. Przeciwnicy padają wtedy jak muchy. A jak masz jeszcze te droższe strzały(np. ogniste, ukąszeń, lodowe,wybuchowe), to przeciwnicy nawet pierdnąć nie zdążą.
Rothgar co do łuków masz racje. W BG1 one wymiatają. W BG2 już nie mają aż takiego powera, ale i tak są niezastąpione(choćby przy walce ze smokami). Osobiście gram łowcą elfem. Specjalnie grałem łowcą, aby eksportować go do BG2 i dać mu podklasę łucznik. W BG1 osobiście stosunkowo rzadko używałem broni do walki wręcz. Tylko praktycznie w lokacjach gdzie jest mało miejsca. A tak na otwartych przestrzeniach to za nim dojdziesz do przeciwnika z mieczem to będzie on już martwy bo łucznicy go skoszą. Jak masz ze 4 łuczników(np. główny bohater, Kivan, Coran i Imoen) to masakrujesz wszystkich. Przeciwnicy padają wtedy jak muchy. A jak masz jeszcze te droższe strzały(np. ogniste, ukąszeń, lodowe,wybuchowe), to przeciwnicy nawet pierdnąć nie zdążą.
Ostatnio zastanowiła mnie jedna rzecz dotycząca łuków i ogólnie broni dystansowej w BG1. Może powinienem dodać ten komentarz w jakimś innym miejscu, ale skoro został tu już poruszony temat łuków, to dodam tutaj :)
Mianowicie w BG2 jest coś takiego, że gdy postać używa broni dystansowej w trakcie walki w zwarciu, to otrzymuje chyba jakąś karę do KP (albo przeciwnicy otrzymują premię do trafienia, nie pamiętam dokładnie, w sumie na jedno wychodzi). Czy wie ktoś może, czy w BG1 występują podobne kary za używanie broni dystansowej w zwarciu? Ja szczerze mówiąc niczego takiego nie zauważyłem. Zawsze co prawda starałem się szybko przełączać na broń do walki w zwarciu, gdy przeciwnik do mnie doszedł, ale jeśliby nie było takich kar, to w niektórych przypadkach przełączanie się na broń do walki w zwarciu nie byłoby aż tak konieczne. Paradoksalnie, czasem łuk mógłby się okazać nawet lepszy również do walki z bliska np. gdyby dana postać nie miała dobrej broni do zwarcia lub miała niską siłę, a wysoką zręczność. Co o tym sądzicie?
Ostatnio zastanowiła mnie jedna rzecz dotycząca łuków i ogólnie broni dystansowej w BG1. Może powinienem dodać ten komentarz w jakimś innym miejscu, ale skoro został tu już poruszony temat łuków, to dodam tutaj :)
Mianowicie w BG2 jest coś takiego, że gdy postać używa broni dystansowej w trakcie walki w zwarciu, to otrzymuje chyba jakąś karę do KP (albo przeciwnicy otrzymują premię do trafienia, nie pamiętam dokładnie, w sumie na jedno wychodzi). Czy wie ktoś może, czy w BG1 występują podobne kary za używanie broni dystansowej w zwarciu? Ja szczerze mówiąc niczego takiego nie zauważyłem. Zawsze co prawda starałem się szybko przełączać na broń do walki w zwarciu, gdy przeciwnik do mnie doszedł, ale jeśliby nie było takich kar, to w niektórych przypadkach przełączanie się na broń do walki w zwarciu nie byłoby aż tak konieczne. Paradoksalnie, czasem łuk mógłby się okazać nawet lepszy również do walki z bliska np. gdyby dana postać nie miała dobrej broni do zwarcia lub miała niską siłę, a wysoką zręczność. Co o tym sądzicie?
Co do broni dystansowych w BG i BG2. W BG2 przy walce wręcz trzeba zmieniać broń dystansową na broń do walki w wręcz, bo jak napisałeś są tam te kary do obrony do ciebie, czy przeciwnicy zadają więcej obrażeń. Coś takiego. W każdym razie trzeba zmienić broń dystansową na broń do walki wręcz bo inaczej łupnia dostaniesz. Jest o tym mowa we wskazówkach do gry jak np. ładujesz grę. Uważam że to jest dobre i tak też powinno być w BG1, ale ja tego nie widziałem i nie doświadczyłem. W BG1 nawet jeśli istnieją takie kary jak w przedstawionej powyżej sytuacji, to na pewną one w BG1 nie działają. No chyba, że są patche do tego które to naprawiają. Sprawdzałem tą sytuacje w BG1. Ustawiłem sobie do walki moją postać(wojownik człowiek na 4lvl, **do mieczy ciężkich, kondycja na max+1 za wolumin, siła i zręczność też na maxa) przeciwko Coranowi. Mieliśmy te same zbroje. Coran na 3lvl wojownika. On miał łuk refleksyjny, ja pałasz. Dałem mu jeszcze miksturkę na kondycję, aby zwiększyć jego ilość hp. I co? I załatwił moją postać w walce wręcz używając łuku. Moja postać miała problem żeby go trafić. To jest według mnie błąd w BG. Powinno byc jak w BG2, ale nie jest.
Co do broni dystansowych w BG i BG2. W BG2 przy walce wręcz trzeba zmieniać broń dystansową na broń do walki w wręcz, bo jak napisałeś są tam te kary do obrony do ciebie, czy przeciwnicy zadają więcej obrażeń. Coś takiego. W każdym razie trzeba zmienić broń dystansową na broń do walki wręcz bo inaczej łupnia dostaniesz. Jest o tym mowa we wskazówkach do gry jak np. ładujesz grę. Uważam że to jest dobre i tak też powinno być w BG1, ale ja tego nie widziałem i nie doświadczyłem. W BG1 nawet jeśli istnieją takie kary jak w przedstawionej powyżej sytuacji, to na pewną one w BG1 nie działają. No chyba, że są patche do tego które to naprawiają. Sprawdzałem tą sytuacje w BG1. Ustawiłem sobie do walki moją postać(wojownik człowiek na 4lvl, **do mieczy ciężkich, kondycja na max+1 za wolumin, siła i zręczność też na maxa) przeciwko Coranowi. Mieliśmy te same zbroje. Coran na 3lvl wojownika. On miał łuk refleksyjny, ja pałasz. Dałem mu jeszcze miksturkę na kondycję, aby zwiększyć jego ilość hp. I co? I załatwił moją postać w walce wręcz używając łuku. Moja postać miała problem żeby go trafić. To jest według mnie błąd w BG. Powinno byc jak w BG2, ale nie jest.
Czyli generalnie jest tak, jak pisałem: jak bardzo głupie to by nie było, w BG1 łuk czasem może być całkiem dobry do walki w zwarciu. Prawdopodobnie dopiero podczas prac nad BG2 twórcy gry zorientowali się, że ten nierealistyczny element występuje w grze i postarali się coś z nim zrobić wprowadzając kary za używanie broni dystansowej w zwarciu. Trudno w sumie nazwać to błędem w grze - wiadomo, że tego typu gra nigdy nie będzie w 100% realistyczna (choćby z tego względu, że to fantasy :)), po prostu BG2 oferuje nieco większy realizm w tej kwestii, a BG1 nieco mniejszy. Tak czy inaczej BG1 to jedna z najlepszych gier w historii :)
Czyli generalnie jest tak, jak pisałem: jak bardzo głupie to by nie było, w BG1 łuk czasem może być całkiem dobry do walki w zwarciu. Prawdopodobnie dopiero podczas prac nad BG2 twórcy gry zorientowali się, że ten nierealistyczny element występuje w grze i postarali się coś z nim zrobić wprowadzając kary za używanie broni dystansowej w zwarciu. Trudno w sumie nazwać to błędem w grze - wiadomo, że tego typu gra nigdy nie będzie w 100% realistyczna (choćby z tego względu, że to fantasy :)), po prostu BG2 oferuje nieco większy realizm w tej kwestii, a BG1 nieco mniejszy. Tak czy inaczej BG1 to jedna z najlepszych gier w historii :)
Mogli by chociaż jakiegoś patcha zrobić do BG, który naprawia, jakby to powiedzieć to niedopatrzenie twórców gry. Ale i tak z tym małym niedopatrzeniem można grać i nic się poważnego nie stanie. Ja i tak zawsze zmieniam broń dystansową na broń białą do walki wręcz bo to dziko wygląda. Szkoda, że nie ma ani Kivana ani Corana w BG2. W BG2 jest wiele postaci, które nie przypadły mi do gustu, Jak np. Nalia, Aerie, Anomen. No i sam wybór postaci jest mniejszy. W BG generalnie postacie mi się bardziej podobały. Dobrze, że chociaż niektóre postacie zostały z BG.
Mogli by chociaż jakiegoś patcha zrobić do BG, który naprawia, jakby to powiedzieć to niedopatrzenie twórców gry. Ale i tak z tym małym niedopatrzeniem można grać i nic się poważnego nie stanie. Ja i tak zawsze zmieniam broń dystansową na broń białą do walki wręcz bo to dziko wygląda. Szkoda, że nie ma ani Kivana ani Corana w BG2. W BG2 jest wiele postaci, które nie przypadły mi do gustu, Jak np. Nalia, Aerie, Anomen. No i sam wybór postaci jest mniejszy. W BG generalnie postacie mi się bardziej podobały. Dobrze, że chociaż niektóre postacie zostały z BG.
Toc Coran Jest w BG II tylko jako postac poboczna,w jednych z koncowych lokacji.Kivana nie ma.w BG I jest wiecej NPC ale w BG II NPC maja własne zadania i sa bardziej,,zywi" . Chodz dzis gram na modzie do BG I i mam romans z Viconia .
Toc Coran Jest w BG II tylko jako postac poboczna,w jednych z koncowych lokacji.Kivana nie ma.w BG I jest wiecej NPC ale w BG II NPC maja własne zadania i sa bardziej,,zywi" . Chodz dzis gram na modzie do BG I i mam romans z Viconia .
Po pewnym czasie typ postanawia odejść od mojej drużyny, bo ma niby ważne sprawy. Chodzi pewnie o quest z zabiciem szefa bandytów w lokacji kryjówka bandytów - próbuję tam się dostać i za cholerę nie wiem jak. Widziałem mapkę w którym to jest miejscu (poszukałem se w necie) i oblazłem praktycznie wszystko dookoła i nie pojawia mi się ta lokacja na mapie. Pewnie trzeba z kimś pogadać albo coś także pomocy i dzięki z góry.
Po pewnym czasie typ postanawia odejść od mojej drużyny, bo ma niby ważne sprawy. Chodzi pewnie o quest z zabiciem szefa bandytów w lokacji kryjówka bandytów - próbuję tam się dostać i za cholerę nie wiem jak. Widziałem mapkę w którym to jest miejscu (poszukałem se w necie) i oblazłem praktycznie wszystko dookoła i nie pojawia mi się ta lokacja na mapie. Pewnie trzeba z kimś pogadać albo coś także pomocy i dzięki z góry.
Najlepszym łowcą to może i jest. Ale najlepszym strzelcem w grze był, jest i będzie coran!
Najlepszym łowcą to może i jest. Ale najlepszym strzelcem w grze był, jest i będzie coran!
Tak jest !
Tak jest !
Mam pytanie czy Kivena można w jakiś sposób mieć w złej drużynie ??
Mam pytanie czy Kivena można w jakiś sposób mieć w złej drużynie ??
Oczywiście chodzi o to aby po pewnym czasie nie odszedł.
Oczywiście chodzi o to aby po pewnym czasie nie odszedł.
Kivan <3 same plusy, jak dla mnie :
1. jest świetnym łucznikiem ;
2. radzi sobie w zwarciu, co jest rzadkością u łuczników ;
3. jest megaprzystojny <3333 ;
słabą kondychę można mu wybaczyć ;)
Kivan <3 same plusy, jak dla mnie :
1. jest świetnym łucznikiem ;
2. radzi sobie w zwarciu, co jest rzadkością u łuczników ;
3. jest megaprzystojny <3333 ;
słabą kondychę można mu wybaczyć ;)
Przechodzę BG już któryś raz, i tym razem dla urozmaicenia rozgrywki postanowiłem ograniczyć wczytywanie gry do minimum. (tylko w przypadku śmierci głównego bohatera lub permanentnej śmierci kolegi z drużyny - bo jednak jakieś granice są. :p)
Jestem na etapie obozu bandytów, Kivan ma 5 poziom doświadczenia i... 20 punktów życia.
To się nazywa szczęście w rzutach. :D Dynaheir na tym samym poziomie jest twardsza.
Chrzanię to, przy najbliższej okazji zmieniam na Corana. ;]
Przechodzę BG już któryś raz, i tym razem dla urozmaicenia rozgrywki postanowiłem ograniczyć wczytywanie gry do minimum. (tylko w przypadku śmierci głównego bohatera lub permanentnej śmierci kolegi z drużyny - bo jednak jakieś granice są. :p)
Jestem na etapie obozu bandytów, Kivan ma 5 poziom doświadczenia i... 20 punktów życia.
To się nazywa szczęście w rzutach. :D Dynaheir na tym samym poziomie jest twardsza.
Chrzanię to, przy najbliższej okazji zmieniam na Corana. ;]
Jeśłi chodzi o samo łucznictwo to jest drugi tuż za Coranem. Nie mniej i tak jest rewelacyjny. Ponadto w razie potrzeby i w zwarciu sobie radzi co Coranowi sprawia problem. Postać którą musi mieć każda idealna drużyna. Tak jak autor oceniam go na 9+/10
Jeśłi chodzi o samo łucznictwo to jest drugi tuż za Coranem. Nie mniej i tak jest rewelacyjny. Ponadto w razie potrzeby i w zwarciu sobie radzi co Coranowi sprawia problem. Postać którą musi mieć każda idealna drużyna. Tak jak autor oceniam go na 9+/10
Kivan lepszy od Corana.
cytując corana :P
kivan ma dużo więcej punktów życia-
łowca dostaje 10/poziom=dla kivana wychodzi max 80 (8 lvl)
woj/zlodz dostaje 8/poziom= dla corana wychodzi max bodajze 58 (7/8 lvl)
do tego kivana spotykamy na początku gry, więc możemy wylosować te maks. hp, coran będzie miał je jeszcze niższe
jeśli użyjemy grimuaru kondycji na kivanie, to będzie miał dodatkowe 8 punktów życia
20 punktów zręczności daje taki sam bonus jak 19, czyli +3 trako i 4 kp
17 punktów daje +2 trako i 3 kp
wojownik złodziej na max. poziomie ma trako o 1 gorsze niż łowca (nie licząc punktów biegłości)
coran może wydać 3 pkty biegłości (a nie 2 jak kivan), co zwiększa o 1 trako
kivan może na siebie (i całą drużynę) rzucić np. błogosławieństwo (+1 trako)
w zwarciu kivan jest DUŻO lepszy od corana, do tego ma 2 razy więcej hp
bez rękawic siły ogra (18/00), coranem nie ma sensu walczyć wręcz, ani zadawać ciosu w plecy... a kivan w tym czasie może używać bransolet łucznictwa/mistrzostwa
coran ma otwieranie zamków, kivan najlepszego w bg1 wroga klasowego
coran zapewne będzie chodził w mithrilowej kolczudze, a kivan w pełnej zbroji płytowej+np pierścień ochrony+2 (albo płaszcz+2), co daje dodatkowe 2 punkty kp, i rzutów obronnych które ma i tak dużo lepsze niż coran
czyli słaby cios w plecy (x3, siła 14), i otwieranie zamków,
w zamian za +40 hp, lepsze trako w zwarciu, dużo lepsze rzuty obronne, najprzydatniejszego wroga klasowego i 2kp (właściwie 1, ale płn. zbroja płytowa daje większą ochronę niż kolczuga drizzta-wychodzi jeszcze więcej)
jeśli damy coranowi rękawice siły, to będzie dużo gorszy w walce na dystans niż kivan
wniosek, kivan jest dużo lepszy, wbrew pozorom^^
Kivan lepszy od Corana.
cytując corana :P
kivan ma dużo więcej punktów życia-
łowca dostaje 10/poziom=dla kivana wychodzi max 80 (8 lvl)
woj/zlodz dostaje 8/poziom= dla corana wychodzi max bodajze 58 (7/8 lvl)
do tego kivana spotykamy na początku gry, więc możemy wylosować te maks. hp, coran będzie miał je jeszcze niższe
jeśli użyjemy grimuaru kondycji na kivanie, to będzie miał dodatkowe 8 punktów życia
20 punktów zręczności daje taki sam bonus jak 19, czyli +3 trako i 4 kp
17 punktów daje +2 trako i 3 kp
wojownik złodziej na max. poziomie ma trako o 1 gorsze niż łowca (nie licząc punktów biegłości)
coran może wydać 3 pkty biegłości (a nie 2 jak kivan), co zwiększa o 1 trako
kivan może na siebie (i całą drużynę) rzucić np. błogosławieństwo (+1 trako)
w zwarciu kivan jest DUŻO lepszy od corana, do tego ma 2 razy więcej hp
bez rękawic siły ogra (18/00), coranem nie ma sensu walczyć wręcz, ani zadawać ciosu w plecy... a kivan w tym czasie może używać bransolet łucznictwa/mistrzostwa
coran ma otwieranie zamków, kivan najlepszego w bg1 wroga klasowego
coran zapewne będzie chodził w mithrilowej kolczudze, a kivan w pełnej zbroji płytowej+np pierścień ochrony+2 (albo płaszcz+2), co daje dodatkowe 2 punkty kp, i rzutów obronnych które ma i tak dużo lepsze niż coran
czyli słaby cios w plecy (x3, siła 14), i otwieranie zamków,
w zamian za +40 hp, lepsze trako w zwarciu, dużo lepsze rzuty obronne, najprzydatniejszego wroga klasowego i 2kp (właściwie 1, ale płn. zbroja płytowa daje większą ochronę niż kolczuga drizzta-wychodzi jeszcze więcej)
jeśli damy coranowi rękawice siły, to będzie dużo gorszy w walce na dystans niż kivan
wniosek, kivan jest dużo lepszy, wbrew pozorom^^
Ten artykuł skomentowano 45 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
