Warning: Undefined array key "autologin" in /usr/home/peronczyk/domains/insimilion.pl/insimilion/twierdza/index.php on line 25 Gothic 3 • Bitwy o wyzwolenie miast Myrtany • INSIMILION

    Gothic 3


    Bitwy o wyzwolenie miast Myrtany

    Działy gier » Gothic 3 » Poradniki
    Autor: Orish
    Utworzono: 24.12.2006
    Aktualizacja: 03.11.2008

    Niewątpliwie jednymi z najciekawszych bitew, jakie przyjdzie nam stoczyć (o ile współpracujemy z Buntownikami) są walki o odzyskanie miast Myrtany. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ przewaga wrogów jest ogromna i nawet, jeśli skombinujemy sobie pomoc ze strony rebeliantów, to wcale dużo łatwiej nie będzie.

    Jednakże zanim przystąpimy do akcji, wypełnijmy wszystkie zadania, chyba że będą godzić one w naszych ludzkich sojuszników. Teraz podchodzimy do jakiegokolwiek orka i rozpoczynamy rzeź... nie, nie, żartuję oczywiście. Najpierw powinniśmy lepiej poznać teren, na jakim przyjdzie nam walczyć i poszczególnych przeciwników. Zwrócić należy uwagę na następujące elementy:

    • przybliżona liczebność wrogów (ile orków, ile najemników, ile asasynów)
    • osoby z bronią dystansową
    • obecność szamanów (ważne!)
    • tzw. punkty strategiczne - miejsca, w których dostęp wrogów do nas jest ograniczony
    • wszelkie inne ciekawe miejsca, które można w jakiś sposób wykorzystać.

    Wszystko jedno, czy jesteś wojownikiem, magiem czy trochę tym, trochę tym, ważna jest umiejętność machania jakąś bronią (najlepiej w stopniu mistrzowskim) i strzelania z broni dystansowej, a ponad wszystko najważniejsza jest właściwa taktyka, i to głównie o niej będę pisał. Tak więc sprawdzamy, czy mamy obie bronie, wystarczający zapas amunicji oraz trochę mikstur leczenia i idziemy spać do rana (to ważne, ponieważ zmagania mogą trwać dość długo, a w nocy niefajnie się walczy).

    Teraz musimy wybrać miejsce, z którego będziemy zaczynali. Najlepiej upatrzyć sobie jakiegoś w miarę samotnego szamana, ponieważ zaskoczony nie będzie w stanie skorzystać ze swojej magii. Jako że jest on jest naszym pierwszym przeciwnikiem, po powaleniu musimy go jeszcze dobić. Następnych wrogów będziemy już zabijali "automatycznie". Po dokonaniu mordu jak najszybciej udajemy się w jakiś strategiczny punkt. Najlepsze posiadają Montera i Faring - są to dwie bardzo wysokie wieże, do których jest bardzo ograniczony dostęp. Będzie więc możliwość sukcesywnego wywabiania tam okupantów i tam tradycyjnymi metodami kończenia ich życia. Łucznicy i kusznicy bardzo lubią wyczekiwać na nas na schodach, dzięki czemu stojąc na przeciwległym wyżej położonym podeście, ich bełty będą trafiać w drewno, a my celując nieco ponad nim będziemy trafiać. Z szamanami jest już gorsza sprawa, jeśli również się tam znajdą. Wtedy najlepszym wyjściem z tej opresji jest, już po wybiciu reszty z bronią strzelecką, wykonanie "skoku desperacji" na przeciwległą stronę schodów wprost na niego/nich i wykończenie go mieczem. Przy odrobinie szczęścia nie zostaniemy ani razu trafieni jego pociskiem.
    Kiedy napływ wrogów do wieży już się skończy, trzeba poszukać niedobitków. Jeśli jest ich niewielu, nie będziemy mieli już z nimi większych problemów i możemy nawet pozwolić sobie na walkę na otwartym polu. Może się jednak okazać, że jest ich jeszcze całkiem sporo, dlatego musimy poszukać sobie innego punktu strategicznego. Powinno znajdować się ono również na pewnej wysokości oraz mieć zasłonę taką, aby strzały i bełty do nas nie docierały. Tu także staramy się maksymalnie wykorzystać broń dystansową, a gdyby nie pomagało wybiegnąć na otwartą przestrzeń zataczając coraz mniejsze kręgi wokół nich (nie zatrzymuj się tylko, bo cię trafią!). Tym sposobem zmusisz strzelców do wyciągnięcia broni białej, a dalej już pójdzie prosto. Gorzej, jeśli jest wśród nich szaman - wtedy jak najszybciej poszukaj sobie innego punktu strategicznego, aż zostanie tylko magusek i ewentualnie jeden czy dwóch innych przeciwników. Wtedy postaraj się maksymalnie zmniejszyć dystans, pilnując, aby nie wystawiać się na ataki magiczne. Jeśli dasz radę znaleźć się o nie więcej niż 5m od szamana, możesz spróbować wyskoczyć, tak jak na schodach, a jeśli nie to obiegnij go naokoło zataczając coraz mniejsze kręgi, ale sprintem. Miasto zostało odbite.

    Wyzwalając Cape Dun dobrze wykorzystajmy latarnię morską. Ogólnie sytuacja taktyczna wygląda tu gorzej niż w Monterze i Faring, ale na szczęście przeciwników jest niewielu. Najpierw na schody na szczyt wywab maksymalnie dużo walczących wręcz, a później wykorzystaj podest do wykończenia strzelców. Szamanów nie ma, więc wyjdź na otwarte pole i zabij resztę. Tak oto kończy się panowanie orków na wybrzeżu.
    Z innymi miastami nie pójdzie nam już tak łatwo. Wszystko to z winy szamanów, którzy są zdecydowanie najtrudniejszymi przeciwnikami na terenach Myrtany. W Vengardzie postaraj się dobrze wykorzystać dachy domów do wybicia z dystansu "zwykłych" orków i wszelkie ściany, by zmniejszyć odległość do szamanów. Okupanci podzieleni są tutaj na 5 grup (i lepiej żeby tak zostało), z których w każdej jest jeden dowódca i jeden szaman. Po wielu podchodach w końcu pokonasz wszystkie i stolica zostanie uwolniona od obecności i zapachu orków.
    W Trelis na szczęście jest tylko jeden wróg w białych szatach i to nie w mieście, a na wykopaliskach w świątyni. Dlatego najpierw zajmij się nim i resztą hałastry pilnującej wydobycia, a następnie drugą grupą orków, którzy przesiadują na zniszczonej farmie. Być może w tym miejscu będziesz już miał zbroję paladyna - jeśli tak, to możesz trochę zaszaleć i po prostu zacząć od sali tronowej. Zadanie trudne, lecz jeśli będziesz szybko zabijał jednego po drugim przeciwniku i trzymał się ściany, przy której stoi tron, to pokonasz wszystkich poza kilkoma strzelcami i innymi niedobitkami. Jeśli jednak nie masz tak dobrego pancerza, wykorzystaj jako strategiczny punkt pomieszczenie, którym kończą się mury.
    Najgorsza sytuacja jest w Geldern. Szamanów jest kilku, a ciężko znaleźć jakieś naprawdę dobre punkty strategiczne. Przy odrobinie szczęścia, w końcu może uda ci się ustrzelić ich z łuku/kuszy zanim zdążą się uleczyć, ale trzeba będzie się trochę pomęczyć. Możesz spróbować też jakoś zwabić ich do kopalni i tam zaskoczyć, ale tak czy inaczej będzie to trudna przeprawa.
    W Silden zacznij od jedynego szamana. Dalej nie powinno być większych problemów, bo miasteczko to ma dość dużą powierzchnię w stosunku do ilości orków, co utrudni okupantom zorganizowanie skoncentrowanej obrony. Wykorzystaj też wodę - okazuje się, że orkowie i najemnicy nie potrafią pływać i topią się, a my dostajemy za nich doświadczenie.

    Tak oto wyzwoliłeś Myrtanę i możesz przeteleportować się do króla, by powiedzieć mu o tym. Czeka nas tu jednak niemiłe zaskoczenie, ponieważ ten stary piernik nie daje nam ani złamanego grosza, ani kilofa z pękniętym trzonkiem - a może po prostu za bardzo przyzwyczaiłem się do tego, że po wykonaniu zadania zostajemy obsypani złotem.
    Na zakończenie jeszcze taka uwaga. Ponieważ bardzo lubię robić wszystko "nie tak, jak powinno być", w tym wypadku po wyzwoleniu Faring (zostały mi jeszcze Geldern, Silden i Trelis) zamiast pójść szukać Xardasa, jak fabuła nas prowadzi, postanowiłem już teraz uwolnić resztę miast. Niestety okazało się, że po uwolnieniu Trelis, Geldern i Silden były do mnie wrogo nastawione, przez co straciłem wszystkie zadania stamtąd. Innym razem zaatakowałem orków w pobliżu Gothy, jednak jakimś cudem dowiedzieli się o tym okupanci Faring... i wyzwoliłem tą twierdzę będąc ok. kilometra od niej (i oczywiście straciłem wszystkie questy). Tak więc nie radzę ci być nadgorliwym w swoich działaniach, wędrowcze.




    Komentarze

    Ten artykuł skomentowano 97 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · .. · 2 · 3 · (4) · 5 · Nowsze »

    alkojagoda
     

    Wędrowiec
    Temat: Wyzwalanie miast
    Dodany: 05.08.2009 o 21:52  

    ja juz w d***e mialem tego save'a i od nowa zagralem... teleportowalem sie odrazu do roznych miasti pozdobywalem wszystkie artefakty!!! uruchomilem przy okazji god moda teleportowalem sie do rhobara zabilem go potem do przywodcy asasynow tego te udupczylem... poszedlem do xardasa pogadalem z nim teleportowalem sie do tej kuzni wielkiej w nordmarze nawet nie patrzylem czy mnie orkowie bija tylko rozwalalem kazdy z artefaktow po kolei poszedlem do xardasa i razem poszlismy do teleportu i koniec gry jakas godzina roboty xD no ale to byl moj rekord w cheatach :p ale tego poprzedniego save'a nie moglem dokonczyc bo mialem juz wybrana droge innosa :/

    alkojagoda
     

    Wędrowiec
    Temat: wyzwalanie sami juz wiecie czego
    Dodany: 05.08.2009 o 21:54  

    ale dzieki wielkie jednak sie przydaliscie... moj kumpel mial to samo zmartwienie jednak nie wybral jeszcze zadnej drogi

    Altius
     

    Wędrowiec
    Temat: beliar
    Dodany: 10.08.2009 o 21:44  

    Ja wybralem droge Beliara ( lubie orkow :P ) Zniszczylem juz wszystkie obozy wiekszosc tych mniejszych i zabilem Robara ( sam zaczal mnie atakowac po tym jak okrzyknal mnie zdrajca ) Dzisiaj doszedlem juz do Varantu i zaczelem wybijac magow wody :P

    Droga Beliara najbardziej mi odpowiada przy tym jest jedna z trudniejszych do obrania;)

    Cyniu
     

    Wędrowiec
    Temat: Mowisz, ze najlepsze miejsc...
    Dodany: 12.06.2010 o 18:05  

    Mowisz, ze najlepsze miejsca do wyrabywania orkow to montera i faring, a w reszcie jest trudno. Ja sie nie zgodze, np w cape dun idziesz za wilcza skore rozwieszona kolo ogniska i strzelasz z luku, wojownicy nie podejda, a kusznicy/magowie trafiaja w skore. Podobnie jest w monterze, w ruinach za miastem jest taki pien, wbijasz za niego i podobnie jak w cape dun, napewna sa takie bugi w innych miejscach, ale nie powiem, bo wyzwolilem dopiero te 2 miasta

    Beziimienny 7 lvl(57)
     

    Wędrowiec
    Temat: Ja tam wybrałem drogee inno...
    Dodany: 15.06.2010 o 16:37  

    Ja tam wybrałem drogee innosa bo lubie paladynów i magów ognia a pozatym nie cierpie orków

    Lox
     

    Wędrowiec
    Temat: Ej ja mam taki problem. Prz...
    Dodany: 27.07.2010 o 15:19  

    Ej ja mam taki problem. Przed chwila oswobodzilem Myrtane ale jak czytalem komentarze to sie zastanawiam czy jak jeden z paladynow (Wenzel) nie żyje (zginął podczas rewolucji) to mozliwe jest wykonania zadania z puchanami ognia? Prosze o szybka odpowiedz !

      
     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 14
    Temat: Przecież to oczywiste, że k...
    Dodany: 09.08.2010 o 13:37  

    Przecież to oczywiste, że każdy na początku gra "na żywioł" i nie wie, że lepiej na początku nie wyzwalać od razu miast tylko powypełniać zadania. Powiedzcie mi jaki normalny gracz najpierw czyta opis przed samą grą? Po co? Aby zepsuć sobie zabawę? Ja tam za pierwszym razem zagrałem chaotyczne i wiele zadań mi przepadło a teraz gram dokładnie a i tak nie wszystko wychodzi(Miguel zginął).

    andre19872
     

    Wędrowiec
    Temat: Mi kiedyś zrobiło sie tak z...
    Dodany: 01.09.2010 o 17:24  

    Mi kiedyś zrobiło sie tak ze okuty kostur zabija za pierwszym uderzeniem odbiłem miasto i koniec a siły mialem 110 :)

     

    Mieszkaniec | Komentarzy: 3
    Temat: A ja nie zgadzam się z auto...
    Dodany: 28.09.2010 o 15:04  

    A ja nie zgadzam się z autorem tekstu w kwestii rozpoznawania przeciwnika, szukania strategicznych punktów itd. Ta gra jest (nawet na trudnym poziomie z CP 1.74) tak łatwa, że można to wszysko olać i rżnąć orków jak leci, ja przynajmniej nie miałem z tym większego problemu. To nie to co Gothic 2 NK, tam było czasami ciężko :). Poza tym występuje bardzo śmieszny bug dający praktycznie nieśmiertelność, mianowicie po włączeniu ekwipunku wrogowie nie zadają nam obrażeń i można się spokojnie uleczyć :/ Bez sensu

    Johny
     

    Wędrowiec
    Temat: jakie sie nazywają miasta, ...
    Dodany: 02.10.2010 o 18:03  

    jakie sie nazywają miasta, które kiedy zostaną wyzwolone to orkowie nie bedą się czepiali? mysle ze gotha,ardea,vengard ale nie jestem pewien. prosze o szybką odp.

    archimonde
     

    Wędrowiec
    Temat: i te buntowników. reddok , ...
    Dodany: 08.10.2010 o 16:16  

    i te buntowników. reddok , okara i nemora.

    Sklejek
     

    Wędrowiec
    Temat: ej mam takie pytanie jak tr...
    Dodany: 23.10.2010 o 12:19  

    ej mam takie pytanie jak trzymać włócznie tak jak np trzyma się kostur pls o pomoc

    Pshemko
     

    Wędrowiec
    Temat: ja tam Lubie paladynów i or...
    Dodany: 25.10.2010 o 14:10  

    ja tam Lubie paladynów i orkow dlatego zrobiem siva i mam 3 savy z 3 drogami XD ajbardziej mi sie podoba droga innosa potem adanosa a na koncu beliara POZDRO FOR ALL

    Pshemko

    Pshemko
     

    Wędrowiec
    Temat: Niech Moc Innosa Bedzie z W...
    Dodany: 25.10.2010 o 14:12  

    Niech Moc Innosa Bedzie z Wami - Pshemko

    szubek
     

    Wędrowiec
    Temat: Jak wyglada droga adanosa n...
    Dodany: 02.11.2010 o 18:48  

    Jak wyglada droga adanosa nie robimy nic dla orkow ani ludzi?

    em to moze Jajko!
     

    Wędrowiec
    Temat: Pomocy!I m help!nie umiem w...
    Dodany: 11.12.2010 o 16:18  

    Pomocy!I m help!nie umiem wyzwolic geldern bo tam jest 3 szamanow i robia we mnie dwa razy magia i po mnie prosze o szybka pomoc!

    szyba007
     

    Wędrowiec
    Temat: em to moze Jajko! ja wyzwol...
    Dodany: 29.01.2011 o 19:38  

    em to moze Jajko! ja wyzwoliłem geldern z łatwością powiem ci jak: Tam gdzie jest kowal choc pisze u niego elitarny wojownik są schody na góre, wejdziemy i idziemy prosta tam jest tak choćby brama i poprzeczka między bramą a podestem skaczemy na poprzeczke potem na mór u góry i nikt cie nie dorwie strzelasz se spokojnie do szamanów a potem schodzisz i nawalasz w wojów

    arcion
     

    Wędrowiec
    Temat: ja to zrobilem tak:-Porobil...
    Dodany: 01.02.2011 o 12:24  

    ja to zrobilem tak:
    -Porobilem Wszystkie Zadania.
    -Mam Pomoc Niewolników,Gońców Leśnych,Druida Torna,farmera z farmy kolo trelis,Laresa,Maga Ognia Markusa.
    -Gdy Rozpoczyna Się Powstanie Najpierw Zabijam Szamana Groka, a Potem Zabijam Pozostałych Szamanów,Gdy Nasi Walczą z Orkami Wspomagamy ich.

    R17EN
     

    Wędrowiec
    Temat: Bardzo dobry sposób według ...
    Dodany: 07.05.2011 o 19:25  

    Bardzo dobry sposób według mnie to taki żeby zamiast robić wielką rewolucję w pojedynkę, to wyzabijać po cichu jak najwięcej orków tak żeby nikt nie widział i nie zrobił się na czerwono. Ja zrobiłem tak w Geldern. Gra nie daje nam zbyt dużych szans jak robimy rewolucję np od zaczęcia zabijania wszystkich w otwartej walce. To jest chore że samemu jest się przeciwko około 50 orkom. W Geldern wyzabijałem wszystkich i poszedłem do wodza a ten zaczął że wszystkie podejżane morry zostaną zabite Skończył się dialogi i zaraz ODWRÓT!!. :D

    czaki
     

    Wędrowiec
    Temat: elo daj swój kod
    Dodany: 22.05.2011 o 12:39  

    elo daj swój kod



    Ten artykuł skomentowano 97 razy.
    Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.

    « Starsze · 1 · .. · 2 · 3 · (4) · 5 · Nowsze »

    Pseudonim
    E-mail
    Treść Dostępne tagi: [cytat][/cytat], [url=http://][/url]
    Przepisz poprawnie podane słowa mnustwo orkuw