Icewind Dale 2 » Porady
Porady
Jeśli piwo ci nie pomogło to ten zbiór porad zrobi to na pewno. Siadaj chłopie przy stoliku i słuchaj uważnie, bo nie będę powtarzał. Na wstępie dodam także, że porady te zostały zapisane na podstawie własnych spostrzeżeń oraz porad Damiena Foletto.
- Często używaj pauzy (spacja), ponieważ jest ona główną cechą różniącą gry na silniku Infinity od innych cRPG-ów. Podczas pauzy można wydawać drużynie rozkazy, które po powrocie do gry zostaną przez nią wykonane.
- W Icewind Dale II istnieje takie coś jak podświetlanie skrytek i drzwi. Wciskając klawisz "Alt", podświetlisz wszystko, co można otworzyć.
- Szybkie zapisywanie (Quick-Save), przypisane do klawisza "Q", może często ocalić ci życie. Często zapisuj grę, a będziesz pewny, że nie zatniesz się w jakimś momencie gry.
- Jeżeli nie zrobiłeś Quick-Save'a a zabito cię, to wiedz, że zawsze możesz wczytać Auto-Save, który jest automatycznie zapisywany przy przechodzeniu między lokacjami lub ważnych momentach.
- Staraj się także zapisywać grę na osobnym Savie po przejściu do kolejnego etapu gry.
- Pamiętaj, aby wykorzystywać umiejętności oraz czary bohaterów. Dzięki nim każda walka będzie o wiele prostsza.
- Bardzo pożyteczną rzeczą jest Dziennik. Dzięki niemu możesz wybrnąć nawet z najgorszego Questu.
- Jeśli posiadasz złodzieja w drużynie, to wykorzystuj jego umiejętność kradzieży gdzie tylko można. Pamiętaj także, aby przed tym czynem zapisać grę, bo wiele ludzi źle zareaguje na próbę rabunku.
- Jeżeli walczysz z dużą grupą słabych wrogów to staraj się razić ich czarami grupowymi, typu kula ognia lub łańcuch piorunów.
- Podczas walki z grupą, która ma w składzie maga, postaraj się, by twoi łucznicy jak najszybciej go unieszkodliwili. Warto używać bełtów lub strzał ukąszeń, które nie pozwalają magowi rzucać czarów.
- Jeżeli napotkasz grupę silniejszą od siebie, nieraz nie warto pokazywać się wszystkim naraz. Można powolutku podchodzić, aż zobaczy cię jeden z nich i gdy zacznie cię gonić, ty trochę się wróć, a twoja drużyna poradzi sobie z jednym przeciwnikiem. Można tak zrobić z całą ekipą wroga.
- Jeśli chcesz coś kupić, ze sprzedawcą rozmawiaj zawszę postacią z największą charyzmą. Wtedy ceny będą niższe, a ty będziesz mógł sprzedać swoje towary drożej.
- Przy walce z potężnym wrogiem warto przyzwać sobie dużo potworów jako mięso armatnie.
- Jeśli zamierzasz przywoływać zarówno żywiołaki/demony jak i potwory/zwierzęta najpierw przywołaj te drugie, zgromadź je wokół twojego maga a następnie rzuć na wszystkich Magiczny Okrąg Przeciwko Złu. Nie ma nic gorszego niż atakowanie ich przez przywołanego właśnie przez ciebie demona/żywiołaka.
- Żywiołaki i demony atakują tylko najbliższą postać bez Ochrony Przed Złem. To oznacza, że nawet jeśli skończy ci się OPZ, upewnij się że jest stoisz dalej od żywiołaka niż najbliższy wróg i wszystko skończy się pomyślnie.
- W IwD II inteligencja jest o wiele ważniejsza niż w poprzedniej części gry. Od niej zależy ilość umiejętności, więc lepiej dawać do niej punkty niż do charyzmy.
- Staraj się jeden przedział w przedmiotach podręcznych zarezerwować na mikstury leczące, które podczas ciężkiej walki mogą uratować nam rzycie.
- Wiele mikstur nigdy nie wykorzystujemy, więc lepiej je sprzedawać. Można dużo zarobić !
- Tak jak i w Baldur's Gate 2, tak i w Icewind Dale 2 znajdziemy takie przedmioty jak sakwy, skrzynki na mikstury i zwoje oraz torby przechowywania. Dzięki nim możemy zachować porządek w naszym ekwipunku.
- Walcząc zwracaj uwagę na okienko dialogowe. Wszelkie ważne komunikaty jak na przykład na jakie obrażenia jest podatna dana bestia pojawiają się właśnie tam.
- Odpędzanie nieumarłych przydaje się podczas walki z istotami nieumarłymi. Na wyższym poziomie, dzięki tej umiejętności można nawet zabijać co słabsze jednostki.
- Szukaj wskazówek. Wiele z zagadek i zadań ma kilka rozwiązań. Czasami najbardziej oczywista (ZABIĆ ICH WSZYSTKICH!) droga przejścia nie jest najlepszym rozwiązaniem. (To chyba najlepiej świadczy o ewolucji serii - fanatycy Hack & Slash wybiorą drogę podobną do jedynki, natomiast reszta - bardziej dyplomatyczne rozwiązanie.
- Grając łowcą lub druidem upewnijcie się, że przed wejściem do budynków zmieniliście zestaw czarów. Nie możecie użyć oplątania i kilku innych wewnątrz budowli.
- Kapłan na wyższych poziomach rzucając czar Animacja Umarłego potrafi przyzwać naprawdę potężnego kostka. Może nim być nawet Apokaliptyczny Kościany Strażnik. Dobrze jest mieć kilka tych czarów pod ręką.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 41 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Co do rady nr.5 wspomnę że mam około 3000 saveów, a jeastem w połowie gry.
Co do rady nr.5 wspomnę że mam około 3000 saveów, a jeastem w połowie gry.
Silnych bosów radzę zamykać w kuli Outlika (czy jak mu tam) z 3 czy 4 poziomu, rozwalać pachołków, i chwilę poczekać aż kula przestanie działać.
Silnych bosów radzę zamykać w kuli Outlika (czy jak mu tam) z 3 czy 4 poziomu, rozwalać pachołków, i chwilę poczekać aż kula przestanie działać.
W miejscach takich jak np. Forteca hordy dobrze jest ściągnąć wszystkich wrogów do pokoju Brastona, walczyć chwilę, przespać się u niego, walczyś, apać... To samo w innych, podobnych lokacajach.
W miejscach takich jak np. Forteca hordy dobrze jest ściągnąć wszystkich wrogów do pokoju Brastona, walczyć chwilę, przespać się u niego, walczyś, apać... To samo w innych, podobnych lokacajach.
ups. zamiast spać napisałem ,,apać". sorry
ups. zamiast spać napisałem ,,apać". sorry
I je szcze jedna WAŻNA rzecz: Grać należy po chamsku. To nie Baldur's gate, tu nie ma reputacji! A więc gdy rozmawiasz z np. Oswaldem i ten się pyta czy cię zna odpowiedz mu- ,,jesteś mi winny 5 sztuk złota gnomie- a ten da ci miksturkę wartą ok. 100sztuk itd. Nic na tym nie tracisz a dużo możesz zyskać. Ważne są też umiejętności takie jak blef czy zastraszanie aby tego rodzaju manewry można było częściej stosować.
I je szcze jedna WAŻNA rzecz: Grać należy po chamsku. To nie Baldur's gate, tu nie ma reputacji! A więc gdy rozmawiasz z np. Oswaldem i ten się pyta czy cię zna odpowiedz mu- ,,jesteś mi winny 5 sztuk złota gnomie- a ten da ci miksturkę wartą ok. 100sztuk itd. Nic na tym nie tracisz a dużo możesz zyskać. Ważne są też umiejętności takie jak blef czy zastraszanie aby tego rodzaju manewry można było częściej stosować.
No i morduj swoich, ale tylko jeśli jesteś pewien że już ci się na nic nie przydadzą.
No i morduj swoich, ale tylko jeśli jesteś pewien że już ci się na nic nie przydadzą.
A props, po co ja to piszę?
A props, po co ja to piszę?
Hahha mordowanie niewinnych się piekielnie opłaca np na początku ta parka drudidów przed lokacją ze szczuraołakami haha dostałem za nich ponad 2000exp
Hahha mordowanie niewinnych się piekielnie opłaca np na początku ta parka drudidów przed lokacją ze szczuraołakami haha dostałem za nich ponad 2000exp
A i jeszcze ta kapłanka selune od tego miecza atakowałem ją uciekła i w anastępnej lokacji z pomocnkami mnie zaatakowąłe także duż dośwaiczenie za to zdobyłem mniam j
A i jeszcze ta kapłanka selune od tego miecza atakowałem ją uciekła i w anastępnej lokacji z pomocnkami mnie zaatakowąłe także duż dośwaiczenie za to zdobyłem mniam j
warto też pod koniec każdego rozdziału oczyszczać miasta/obozy tylko najpierw save i sprawdz kogo nie wolno zabijać bo "game over" i tych klientów zamykamy w kuli Otulika a rzeszte po chamsku wyżynamy
warto też pod koniec każdego rozdziału oczyszczać miasta/obozy tylko najpierw save i sprawdz kogo nie wolno zabijać bo "game over" i tych klientów zamykamy w kuli Otulika a rzeszte po chamsku wyżynamy
Jeśli zdobędziesz nowy poziom doświadczenia to nie awansuj postaci dotąd aż gra będzie nie do przejścia. Walcząc słabszymi jednostkami dostajesz więcej XP
Jeśli zdobędziesz nowy poziom doświadczenia to nie awansuj postaci dotąd aż gra będzie nie do przejścia. Walcząc słabszymi jednostkami dostajesz więcej XP
Ja pier**** wyzynac wszystko co sie rusza dla expa? Gdzie tu sens gry? Lepiej pograjcie sobie w Dooma albo Quake,a...
Powergameing sie szerzy...
Ja pier**** wyzynac wszystko co sie rusza dla expa? Gdzie tu sens gry? Lepiej pograjcie sobie w Dooma albo Quake,a...
Powergameing sie szerzy...
Jesli jakiś gość nie chce z toba gadać, bo np. sie boi lub co innego mu odbiło (np. ratowałes go, dostał jakims czarem i już jest twoim wrogiem tzn. ucieka) to lepiej go zabić, przyjnajmniej pkt. bedą, a może i jakiś ekwipunek się znjadzie? W każdym razie przkonac go, że "co złego to nie my" juz się nie da...
Jesli jakiś gość nie chce z toba gadać, bo np. sie boi lub co innego mu odbiło (np. ratowałes go, dostał jakims czarem i już jest twoim wrogiem tzn. ucieka) to lepiej go zabić, przyjnajmniej pkt. bedą, a może i jakiś ekwipunek się znjadzie? W każdym razie przkonac go, że "co złego to nie my" juz się nie da...
jesli ktos lubi latwizne to moze zrobic samego czarownika. po kilku lv ma juz ulepszona niewidzialnosc i jest undestroyed ;)
jesli ktos lubi latwizne to moze zrobic samego czarownika. po kilku lv ma juz ulepszona niewidzialnosc i jest undestroyed ;)
J ze swoich doświadczeń nie radze robic samego jednego maga! Juz na samej walce na palisadzie dostalem ladne becki a co dopiero bylo potem!
J ze swoich doświadczeń nie radze robic samego jednego maga! Juz na samej walce na palisadzie dostalem ladne becki a co dopiero bylo potem!
Przy bosach najlepiej wrzucic jedna postac pod bosa i walnac na nia kule nie wrażliwości. Boss zaatakuje pierwsza napotkana osobe a reszta druzyny moze nawalac, chociaż jest prawdopodobieństwo że sie przerzuci na inną postac, to juz kwestia przypadku.
Przy bosach najlepiej wrzucic jedna postac pod bosa i walnac na nia kule nie wrażliwości. Boss zaatakuje pierwsza napotkana osobe a reszta druzyny moze nawalac, chociaż jest prawdopodobieństwo że sie przerzuci na inną postac, to juz kwestia przypadku.
Już przy miejscu krasy ten czarownik nie będzie dostawał ŻADNEGO pd. Nawet za półsmoczyce.
Brrrr
Co do rady 11.: to błąd; za pojedyńczym łucznikiem zawsze idzie cała grupa widzących go jednostek. Tak jak napisałeś dało się robić np w BG.
Co do pkt. 16. wojownikowi, mnichowi, barbarzyńcy inteligencja zbędna. Jedyną umiejętnością która może się im przydać jest koncentracja której trzeba mieć 4 poziom aby zmaksymalizować ataki. Nie jest to jednak problemem nawet na int. równej 3, jakoże do maksymalizacji potrzeba jeszcze specjalizacji w 2 broniach. Co do atutu ekspert wymagającego 13 int - nie ma co po nim płakać, bardzo żadko się przydaje. Lepiej pozostałe pkt dać do mądrości, będą lepsze rzuty na siłę woli.
Już przy miejscu krasy ten czarownik nie będzie dostawał ŻADNEGO pd. Nawet za półsmoczyce.
Brrrr
Co do rady 11.: to błąd; za pojedyńczym łucznikiem zawsze idzie cała grupa widzących go jednostek. Tak jak napisałeś dało się robić np w BG.
Co do pkt. 16. wojownikowi, mnichowi, barbarzyńcy inteligencja zbędna. Jedyną umiejętnością która może się im przydać jest koncentracja której trzeba mieć 4 poziom aby zmaksymalizować ataki. Nie jest to jednak problemem nawet na int. równej 3, jakoże do maksymalizacji potrzeba jeszcze specjalizacji w 2 broniach. Co do atutu ekspert wymagającego 13 int - nie ma co po nim płakać, bardzo żadko się przydaje. Lepiej pozostałe pkt dać do mądrości, będą lepsze rzuty na siłę woli.
Wie ktoś jak można podczas przechodzenia z poziomu na poziom podnosić charyzmę i inne umiejętności ?
Wie ktoś jak można podczas przechodzenia z poziomu na poziom podnosić charyzmę i inne umiejętności ?
Eeee..klikać na plusach przy pożądanej opcji?
Eeee..klikać na plusach przy pożądanej opcji?
wlasnie u mnie sie nie da klikac...
wlasnie u mnie sie nie da klikac...
Ten artykuł skomentowano 41 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
