Icewind Dale 2 » Solucja
Wieża kapłana
Na pierwszym poziomie tej wieży znajdują się Yquog i jego szczenięta oraz ołtarze (nie będzie go jednak, jeśli zabiliśmy go w grotach pod Twierdzą Hordy), w tym ołtarz Illmatera. Po rozmowie będziesz walczył z Yquogiem i jego szczeniętami. Potem rozpocznij rytuał.
Rytuał zostanie przerwany przez Iachtu Xvima. Obraź go i walka się rozpocznie. Należy używać broni zadających największe obrażenia i siły mięśni, bowiem Iachtu Xvim ma wiele odporności. Od czasu do czasu powinieneś też przywalić jego kompanom.
Na drugim piętrze znajduje się teleport do trzeciego piętra Wieży Oficera. Jeżeli chcesz z niego skorzystać oraz móc bezpiecznie przechodzić przez krąg, każdy członek twojej drużyny musi mieć na szyi symbol Iachtu Xvima.
PORADA ( Pip-Boy ) : |
Święte Symbole Xvima: - Trzecie piętro Dłoni: pokój Isair'a (1) - Drugie piętro: Garuk i jego kamraci (ok. 3) - Czwarte piętro: drugi poziom Wieży Kapłanów - obstawa Brutai Mara'a (2), trzeci poziom Wieży Kapłanów - Mayzol Col i jego towarzysze (ok. 2) |
Skorzystawszy z teleportu, walczyć będziesz z duchami tych, których zabiłeś. W pierwszej kolejności zabij Guthmę i Sherincal, potem herszta, a następnie resztę.
Na trzecim piętrze kapłan wygłasza kazania. Gdy do niego podejdziesz, wszyscy cię zaatakują. Najpierw zabij panów zniszczenia (żeby nie mogli rzucać czarów i przyzywać potworów), potem półsmoki i upiorne elfy, a na końcu nienawistników i resztę. Zbierz święte symbole Iachtu Xvima.
Gdy wykonasz rytuał uświęcający, powiedz o tym Riki. Da ci ona zadanie zabicia delegacji półsmoków i sama będzie próbowała się zmyć, możesz ją jednak zatrzymać pod pretekstem handlu. Idź do Wieży Wojny, gdzie dowiesz się, że klucz ma Kapitan Pudu, który jest na 4 piętrze Wieży Oficera. Zabij go i półsmoka, następnie weź ich klucz do bramy na 3 piętrze Wieży Wojny. Czeka tam delegacja. Zabij najpierw półsmoki (uwaga - zioną ogniem - dobrze podwyższyć sobie czarami odporności), następnie przewodzącego straży czarodzieja (żeby nie mógł rzucać czarów i przyzywać potworów), potem panów zniszczenia (żeby nie mogli rzucać czarów i przyzywać potworów - tradycja - wiadomo) i rycerzy Xvima, a później resztę. Zbierz łupy.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 17 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
klucz do wieży można zdobyć te
klucz do wieży można zdobyć te
klucz do wieży można zdobyć też mając odpowiednio wysoką charyzmę sorry, ze dwa razy
klucz do wieży można zdobyć też mając odpowiednio wysoką charyzmę sorry, ze dwa razy
małe sprostowanie:
ten teleport przenosi nas na 4 piętro wieży kapłana
małe sprostowanie:
ten teleport przenosi nas na 4 piętro wieży kapłana
Iyachtu Xvim jest odporny na wszystko
można go trafić jedynie z broni z umagicznieniem +5 choć i tak rzadko
najlepiej najpierw załatw sobie Święte Symbole Xvima i teleportuj się na 4 piętro ponieważ tam zdobędziesz z 2 bronie z modyfikatorem umagicznienie +5
najlepiej działa na niego jednak głowołup (zdobywasz go w wieży magów)
Iyachtu Xvim jest odporny na wszystko
można go trafić jedynie z broni z umagicznieniem +5 choć i tak rzadko
najlepiej najpierw załatw sobie Święte Symbole Xvima i teleportuj się na 4 piętro ponieważ tam zdobędziesz z 2 bronie z modyfikatorem umagicznienie +5
najlepiej działa na niego jednak głowołup (zdobywasz go w wieży magów)
Jest jeszcze bug w grze (osobiście nie korzystałem [mój kumpel się na niego natknął - u niego działa ;-] ]):
mianowicie możesz zablokować Xvima przy schodach
po pojawieniu się Xvima zabij wszystkie demony i lemury, następnie wyjdź z wieży i ulecz się
gdy wrócisz poczekaj aż Xvim podejdzie do ciebie (wezwij za jego plecy jakieś silne i duże potwory - najlepiej jakies nie buntujące się bo Xvim używa "ochrona przed złem") a następnie ucieknij atakowanym bohaterem (niech Xvim zabierze pół życia)za schody a reszta niech zablokuje Xvima i go leje
Jest jeszcze bug w grze (osobiście nie korzystałem [mój kumpel się na niego natknął - u niego działa ;-] ]):
mianowicie możesz zablokować Xvima przy schodach
po pojawieniu się Xvima zabij wszystkie demony i lemury, następnie wyjdź z wieży i ulecz się
gdy wrócisz poczekaj aż Xvim podejdzie do ciebie (wezwij za jego plecy jakieś silne i duże potwory - najlepiej jakies nie buntujące się bo Xvim używa "ochrona przed złem") a następnie ucieknij atakowanym bohaterem (niech Xvim zabierze pół życia)za schody a reszta niech zablokuje Xvima i go leje
Warto nei zabijać Yqoqa w fortecy hordy i zaczekaćdo walki z nim. Jesli masz przy sobie zdechłego \ zdechęł koty, dostaniesz dodatkowego expa. Gdzieś czytałem, że pomaga to też przy końcowej walce, ale jeszcze nei dotarłem ;-)
Warto nei zabijać Yqoqa w fortecy hordy i zaczekaćdo walki z nim. Jesli masz przy sobie zdechłego \ zdechęł koty, dostaniesz dodatkowego expa. Gdzieś czytałem, że pomaga to też przy końcowej walce, ale jeszcze nei dotarłem ;-)
walcze z tym pojeb... gosciem co sie go nic ima... juz chyba walka z smokiem była lepsza...
walcze z tym pojeb... gosciem co sie go nic ima... juz chyba walka z smokiem była lepsza...
hehe, tez mialem zdechlego kota;d sam sie zastanawialem po co ja go nosze, a okazalo sie ze sie przydal;d
hehe, tez mialem zdechlego kota;d sam sie zastanawialem po co ja go nosze, a okazalo sie ze sie przydal;d
Zauważyłem, że Xvim dostaje premiowane obrażenia od eletryczności. Dobrze sprawdza sie również Głowołup (chyba z wieży maga). Ja na początku wyeliminowałem obstawe, uleczyłem sie przyzwałem sprzymierzńców natury VIII i zablokowałem Iachta.Gdy zaatakował niedźwiedzie przyzwałem żywiołaki. Jak wszystkie moje stworzenia padły zostawiając go ze "średnimi ranami" zaatakowałem wojownikami. Kilka razy schodziłem na dół żeby się uzdrowić u kapłana aż w końcu go ubiłem.
Zauważyłem, że Xvim dostaje premiowane obrażenia od eletryczności. Dobrze sprawdza sie również Głowołup (chyba z wieży maga). Ja na początku wyeliminowałem obstawe, uleczyłem sie przyzwałem sprzymierzńców natury VIII i zablokowałem Iachta.Gdy zaatakował niedźwiedzie przyzwałem żywiołaki. Jak wszystkie moje stworzenia padły zostawiając go ze "średnimi ranami" zaatakowałem wojownikami. Kilka razy schodziłem na dół żeby się uzdrowić u kapłana aż w końcu go ubiłem.
Piszecie, że na Xvima dobrze działa głowołup. No to chyba gram w inną grę, bo u mnie Xvim w ogóle nie doznaje od niego obrażeń. Czy, do czorta, go ubić?!?!?
Piszecie, że na Xvima dobrze działa głowołup. No to chyba gram w inną grę, bo u mnie Xvim w ogóle nie doznaje od niego obrażeń. Czy, do czorta, go ubić?!?!?
Miało być "Czym, do czorta, go ubić?!?!?". Sorry!
Miało być "Czym, do czorta, go ubić?!?!?". Sorry!
ja go załatwiłam starym, babcinym sposobem ;) i chyba tylko jedną postacią miałam broń +5, reszta +3 albo +4, ale też zadawali mu obrażenia. najpierw zabiłam ekipę Lemurów, dopiero potem samego Xvima, a mianowicie w taki sposób, że jedną postacią uciekałam w kółko, on ją gonił, a reszta biegała za nim i go naparzała ;) może mało bohaterski sposób, no ale "w miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone" ;P
ja go załatwiłam starym, babcinym sposobem ;) i chyba tylko jedną postacią miałam broń +5, reszta +3 albo +4, ale też zadawali mu obrażenia. najpierw zabiłam ekipę Lemurów, dopiero potem samego Xvima, a mianowicie w taki sposób, że jedną postacią uciekałam w kółko, on ją gonił, a reszta biegała za nim i go naparzała ;) może mało bohaterski sposób, no ale "w miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone" ;P
ja za to Xvima rozwaliłem w sposób którego się nie spodziewałem. Nie mając inncyh przeciwników, czarownikiem rzuciłem "tak dla jaj" zaklęcie dezintegracji i na Xvima i... o dziwo zadziałało. Byłem wielce zaskoczony i śmiać mi się zachciało nad tym jak mało wytrzymali potrafią być bogowie ;P
ja za to Xvima rozwaliłem w sposób którego się nie spodziewałem. Nie mając inncyh przeciwników, czarownikiem rzuciłem "tak dla jaj" zaklęcie dezintegracji i na Xvima i... o dziwo zadziałało. Byłem wielce zaskoczony i śmiać mi się zachciało nad tym jak mało wytrzymali potrafią być bogowie ;P
Ja rzciłem zaklęcie kata.ochronę przed złem i grupowe przyśpieszenie na całą drużynę,następnie tak się złożyło że mojej pierwszej lini wojowników wchodziły same krytyki(Zasługa zaklęcia Oczy Kata) broń oczywiście +5/4. Krytyki wchodziły mniej więcej po 80 i tak padł w ciągu połowy minuty. Polecam również miecz Mordekaina ^ ^ czy jak mu tam : D
Ja rzciłem zaklęcie kata.ochronę przed złem i grupowe przyśpieszenie na całą drużynę,następnie tak się złożyło że mojej pierwszej lini wojowników wchodziły same krytyki(Zasługa zaklęcia Oczy Kata) broń oczywiście +5/4. Krytyki wchodziły mniej więcej po 80 i tak padł w ciągu połowy minuty. Polecam również miecz Mordekaina ^ ^ czy jak mu tam : D
U mnie Xvima padł po jednej dezintegracji Mistrza Przemian a demony to juz było łatwo wybić
U mnie Xvima padł po jednej dezintegracji Mistrza Przemian a demony to juz było łatwo wybić
Na HoFie to w ogóle prawie nie idzie ubić Xvima. Nie wyobrażam sobie trzymania go bez Nienaruszalnej Strefy O. skoro on nawet bez krytyka bije po 60... i rzuca co chwilę ogniste czary. A z czarów na niego to działa chyba tylko Plugawy Uwiąd wzmocniony Przekleństwem. Trzeba mieć naprawdę mega drużynę żeby ubić go bez żadnych tanich zagrywek.
Na HoFie to w ogóle prawie nie idzie ubić Xvima. Nie wyobrażam sobie trzymania go bez Nienaruszalnej Strefy O. skoro on nawet bez krytyka bije po 60... i rzuca co chwilę ogniste czary. A z czarów na niego to działa chyba tylko Plugawy Uwiąd wzmocniony Przekleństwem. Trzeba mieć naprawdę mega drużynę żeby ubić go bez żadnych tanich zagrywek.
Ja oprócz martwych kotów miałem zwłoki kilku ludzi kture też zaproponowałem Yquogowi i dostałem więcej expa
(do zebrania w komnacie w której spotykamy Torraskusa)
Ja oprócz martwych kotów miałem zwłoki kilku ludzi kture też zaproponowałem Yquogowi i dostałem więcej expa
(do zebrania w komnacie w której spotykamy Torraskusa)
Ten artykuł skomentowano 17 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.