Baldur's Gate 2 » Solucja
Piekło
Aby odzyskać naszą duszę i na dobre rozprawić się z Irenicusem, musimy przejść pięć prób, zdobywając w nich Łzy Bhaala. Łzy należy umieścić we wrotach, zamykając kolejne oczy. Przy okazji kilka współczynników głównej postaci zostanie podwyższonych. Gdy zamknie się ostatnie, rozpocznie się końcowa walka z Irenicusem. Należy pamiętać, że każdą z nich można przejść na dwa różne sposoby. Jeżeli mamy charakter dobry i wybierzemy przynajmniej raz złą opcję, nasz charakter zmieni się na zły. Podobnie, jeśli mamy neutralny charakter i dokonamy dwóch złych wyborów. Jeśli gramy złą postacią, żadna zmiana nam nie grozi.
Złość [1]
Spotykamy Sarevoka i możemy go zabić w gniewie (ścieżka zła) lub też nie (ścieżka dobra). Niezależnie od wyboru, czeka nas walka z duchem naszego brata i 20000 PD gdy już zwyciężymy. Łza ścieżki dobra daje +1 do mądrości i do charyzmy, Łza ścieżki zła daje +2 do siły.
Chciwość [2]
Napotkany demon daje nam miecz Czarna Brzytwa. Mamy przy jego pomocy uwolnić dżina. Możemy mu dać miecz (ścieżka dobra, 20000 PD) albo go zabić, niekoniecznie przy pomocy Czarnej Brzytwy (ścieżka zła, 11000 PD). Łza ścieżki dobra dodaje +2 do rzutów obronnych, Łza ścieżki zła dodaje +15 PŻ. Dodatkowo podążając ścieżką zła zatrzymujesz miecz (miecz długi, obrażenia 1k8 +3, dodatkowo regeneracja PŻ, odporność na zauroczenie i strach).
Egoizm [3]
Demon porywa jedną osobę z drużyny. Możemy się do niej dostać dwiema drogami. Lewa (dobra) powoduje ocalenie osoby i utratę przez nas -2 PŻ, -1 punktu zręczności i 75000 PD. Prawa powoduje śmierć osoby bez możliwości wskrzeszenia.
 PORADA ( Vrenth ) : |
| Jeśli chcesz wybrać ścieżkę zła i nie tracić nikogo z drużyny, odłącz na chwilę osobę wybieraną przez demona od drużyny - przyzwie wtedy Napotkaną Osobę. |
Łza ścieżki dobra daje +10% odporności na magię, Łza ścieżki zła +2 do KP. Dodatkowo w komnacie możemy znaleźć skrytkę z miksturami leczenia.
Strach [4]
Demon oferuje płaszcz chroniący przed strachem. Możemy go przyjąć (ścieżka zła) lub nie (ścieżka dobra). Należy teraz dotrzeć do końca komnaty, gdzie jest Łza. Lewa droga wymaga posiadania odporności na strach, prawa nie, jednak spotkamy na niej trzy Prastare Kule i dwa Gauty, których pokonanie może być problemem, jednak się opłaca - 14000 PD za Prastarą Kulę i 9000 PD za Gauta. Łza ścieżki dobra daje odporność na bronie słabsze niż +2, Łza ścieżki zła daje +2 do kondycji. Dodatkowo możemy znaleźć kilka przydatnych mikstur w skrzyni zabezpieczonej pułapką, a idąc ścieżką zła, zatrzymać płaszcz dający odporność na strach i panikę.
Duma [5]
Demon przekonuje nas do zabicia smoka, który posiada Łzę. Możemy zdecydować się walczyć (ścieżka zła) albo też przycisnąć demona, żeby powiedział, że smok może oddać Łzę bez walki (ścieżka dobra). Łza ścieżki dobra daje +20% odporności na ogień, zimno i elektryczność, Łza ścieżki zła daje +200000 PD. Dodatkowo, zabijając smoka, zdobędziemy 22000 PD, szatę złego arcymaga, pierścień ochrony +2, kilka magicznych strzał i zwojów.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 55 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
herman jestse glupcem, lepsze jest otrzymanie ochory przed boniami slabszymi niz +2 niz 2 punkty kondycji. Zaden slabszy potworek juz Ci nie zagrozi, ani kazdy przeciwnik ze slabsza bronia, a kondycja tylko troche zwiekszy ci pz. matol
herman jestse glupcem, lepsze jest otrzymanie ochory przed boniami slabszymi niz +2 niz 2 punkty kondycji. Zaden slabszy potworek juz Ci nie zagrozi, ani kazdy przeciwnik ze slabsza bronia, a kondycja tylko troche zwiekszy ci pz. matol
magik...walnąłeś teraz tak niesamowitą głupotę, że na twoim miejscu schowałbym się pod najbliższą szafę, nie wyłaził z niej przez około pół roku i spędził je na modlitwie o rozum. I na dodatek zrobiłeś to po chamsku. JEŚLI KTOŚ W TOB MA ZAMIAR CI BIĆ BRONIĄ +1 TO I TAK NIE ZROBI CI KRZYWDY (niech się lepiej sam wsadzi do grobu, mniej roboty dla mnie).
magik...walnąłeś teraz tak niesamowitą głupotę, że na twoim miejscu schowałbym się pod najbliższą szafę, nie wyłaził z niej przez około pół roku i spędził je na modlitwie o rozum. I na dodatek zrobiłeś to po chamsku. JEŚLI KTOŚ W TOB MA ZAMIAR CI BIĆ BRONIĄ +1 TO I TAK NIE ZROBI CI KRZYWDY (niech się lepiej sam wsadzi do grobu, mniej roboty dla mnie).
Cytat:
magik...walnąłeś teraz tak niesamowitą głupotę, że na twoim miejscu schowałbym się pod najbliższą szafę, nie wyłaził z niej przez około pół roku i spędził je na modlitwie o rozum.
Hahahah, dobre ;)
Zgadzam się że kondycja lepsza.
Swoją drogą wychodzi na to, że łącznie w obu częściach bg, można (grimuar/maszyna luma/karty/piekło) zdobyć na stałe 25 siły i 24 kondycji (następny punkt nic nie daje) i +25 pż.
W przypadku barbarzyńcy można uzyskać 318 pż, z 40% odp na obrażenia sieczne/kłute/obuchowe, 75% na magię, 50% na obrażenia od zaklęć i 65% na broń dystansową.
Dorzucić jedną wytrzymałość i jest nieśmiertelny. Szkoda że wytrzymałości się sumują. Najgłupszy bug w grze.
[cytat] magik...walnąłeś teraz tak niesamowitą głupotę, że na twoim miejscu schowałbym się pod najbliższą szafę, nie wyłaził z niej przez około pół roku i spędził je na modlitwie o rozum.[/cytat]
Hahahah, dobre ;)
Zgadzam się że kondycja lepsza.
Swoją drogą wychodzi na to, że łącznie w obu częściach bg, można (grimuar/maszyna luma/karty/piekło) zdobyć na stałe 25 siły i 24 kondycji (następny punkt nic nie daje) i +25 pż.
W przypadku barbarzyńcy można uzyskać 318 pż, z 40% odp na obrażenia sieczne/kłute/obuchowe, 75% na magię, 50% na obrażenia od zaklęć i 65% na broń dystansową.
Dorzucić jedną wytrzymałość i jest nieśmiertelny. Szkoda że wytrzymałości się sumują. Najgłupszy bug w grze.
W żadnym wypadku nie mogę się z tym zgodzić. Może to przez to, że jestem spaczony przez granie magiem... Ale nawet jeśli tylko w przypadku maga kondycja jest gorsza, to nie możecie mówić, że zawsze... po prostu "to zależy".
W żadnym wypadku nie mogę się z tym zgodzić. Może to przez to, że jestem spaczony przez granie magiem... Ale nawet jeśli tylko w przypadku maga kondycja jest gorsza, to nie możecie mówić, że zawsze... po prostu "to zależy".
magik, oszalałeś chyba. Może i ta opdorność byłaby lepsza od kondycji, ale zauważcie że cholernie mało jest w Tronie Bhaala wrogów, co cię leją bronią +1 lub zwykłą, więc ta odpornosć jest kompletnie nieprzydatna. Kondycja jest owiele lepsza, ja miałem woja pół-orka z 19 kondycji więc w sumie miałem potem 21. Normalnie wymiatałem!
magik, oszalałeś chyba. Może i ta opdorność byłaby lepsza od kondycji, ale zauważcie że cholernie mało jest w Tronie Bhaala wrogów, co cię leją bronią +1 lub zwykłą, więc ta odpornosć jest kompletnie nieprzydatna. Kondycja jest owiele lepsza, ja miałem woja pół-orka z 19 kondycji więc w sumie miałem potem 21. Normalnie wymiatałem!
Słuchajcie, mam pytanie. Czy te bonusy za łzy Bhaala można sobie wybierać? Np. będę dobry w 1,2 i 3, a zły w 4 i 5. I dostanę konkretne bonusy za konkretne ścieżki. Czy może dostajemy na koniec bonusy przypisane do charakteru - albo wszystkie złe, albo wszystkie dobre? Dawno w BG2 nie grałem i nie pamiętam.
Słuchajcie, mam pytanie. Czy te bonusy za łzy Bhaala można sobie wybierać? Np. będę dobry w 1,2 i 3, a zły w 4 i 5. I dostanę konkretne bonusy za konkretne ścieżki. Czy może dostajemy na koniec bonusy przypisane do charakteru - albo wszystkie złe, albo wszystkie dobre? Dawno w BG2 nie grałem i nie pamiętam.
Dostajesz takie, jakich wyborów dokonałeś, ale pamiętaj oczywiście że wystarczy jedna zła łza, aby cię zmienić w złego. ;)
Dostajesz takie, jakich wyborów dokonałeś, ale pamiętaj oczywiście że wystarczy jedna zła łza, aby cię zmienić w złego. ;)
Dzięki. Tak, pamiętam, ale teraz gram złym zespołem (Korgan, Viconia, Edwin, Jan, no i ja), więc to nie problem : )
Dzięki. Tak, pamiętam, ale teraz gram złym zespołem (Korgan, Viconia, Edwin, Jan, no i ja), więc to nie problem : )
A czy grając chaotycznie neutralnym trzeba zachowywać równowagę ścieżek (zawsze grałam postacią dobrą, więc wątpliwości nie miałam, ale teraz...), czy postępuje się tak, jak to jest w opisie charakteru, czyli wybierając to, co mi się podoba?
Btw. Magik, wygrałeś internet.
A czy grając chaotycznie neutralnym trzeba zachowywać równowagę ścieżek (zawsze grałam postacią dobrą, więc wątpliwości nie miałam, ale teraz...), czy postępuje się tak, jak to jest w opisie charakteru, czyli wybierając to, co mi się podoba?
Btw. Magik, wygrałeś internet.
Hej, dotrwałem do Piekła i wszystko idzie pięknie. Tylko taka uwaga: wybrałem ścieżkę zła w próbie [1] (Sarevok) i dostałem +1 do Siły jeszcze przed samą walką. Potem łza dodała mi jeszcze +2. O ile pamiętam, jak poprzednio grałem (kilka lat temu), to mój bohater nie dostał tego bonusowego punktu. Od czego to zależy? Dodam może jeszcze, że wtedy grałem czarodziejem...
Hej, dotrwałem do Piekła i wszystko idzie pięknie. Tylko taka uwaga: wybrałem ścieżkę zła w próbie [1] (Sarevok) i dostałem +1 do Siły jeszcze przed samą walką. Potem łza dodała mi jeszcze +2. O ile pamiętam, jak poprzednio grałem (kilka lat temu), to mój bohater nie dostał tego bonusowego punktu. Od czego to zależy? Dodam może jeszcze, że wtedy grałem czarodziejem...
Nie do końca lepsza jest kondycja, jeśli zamierza się wczytać ponownie postać i zacząć grę od nowa to odporność na bronie zwykłe i +1 jest super.
Stąd najlepiej jest przy 1 przejściu wziąć odporność a przy następnych kondycję.
Nie do końca lepsza jest kondycja, jeśli zamierza się wczytać ponownie postać i zacząć grę od nowa to odporność na bronie zwykłe i +1 jest super.
Stąd najlepiej jest przy 1 przejściu wziąć odporność a przy następnych kondycję.
Jaki jest sens przechodzić grę tą samą postacią?
Nie ma - to bezsens, grać tylko po to by w swoim mniemaniu stać się doskonalszym, mocniejszym.
Jaki jest sens przechodzić grę tą samą postacią?
Nie ma - to bezsens, grać tylko po to by w swoim mniemaniu stać się doskonalszym, mocniejszym.
@BG - masz rację, ja też nigdy nie importowałem bohatera z TB do BG2. Ale z drugiej strony, główny bohater jest Dzieckiem Bhaala, więc powinien być megawypasiony. Jakby ktoś chciał, to można spróbować. Tylko że gra będzie banalnie prosta...
@BG - masz rację, ja też nigdy nie importowałem bohatera z TB do BG2. Ale z drugiej strony, główny bohater jest Dzieckiem Bhaala, więc powinien być megawypasiony. Jakby ktoś chciał, to można spróbować. Tylko że gra będzie banalnie prosta...
Ostatecznie idealna kombinacja to:
+1 do mądrości i do charyzmy (ponieważ siłę i tak w innych miejscach zwiększymy do 25 szybko, a madrość i charyzmę ustawiamy dla większości postaci na minimum)
+2 do rzutów obronnych (jak wyżej jest z dwa inne miejsca gdzie możemy zwiększyć punkty życia)
+2 KP (ponieważ odporność na magię jak wyżej gdzie indziej możemy zwiększać), niestety to ścieżka zła :(
+2 do kondycji(chcciaż pierwszym razem jednak odporność)
+20 % odporności na żywioły, punkty doświadczenia są bezwartościowe-po to jest cała gra
Tak rozgrywając grę po wielu przejściach nasza postać powala smoka pięściami nie będąc mnichem :)
Ostatecznie idealna kombinacja to:
+1 do mądrości i do charyzmy (ponieważ siłę i tak w innych miejscach zwiększymy do 25 szybko, a madrość i charyzmę ustawiamy dla większości postaci na minimum)
+2 do rzutów obronnych (jak wyżej jest z dwa inne miejsca gdzie możemy zwiększyć punkty życia)
+2 KP (ponieważ odporność na magię jak wyżej gdzie indziej możemy zwiększać), niestety to ścieżka zła :(
+2 do kondycji(chcciaż pierwszym razem jednak odporność)
+20 % odporności na żywioły, punkty doświadczenia są bezwartościowe-po to jest cała gra
Tak rozgrywając grę po wielu przejściach nasza postać powala smoka pięściami nie będąc mnichem :)
@thi
Gdzie niby zwiększamy Siłę do 25 tak szybko? Maszyna Luma Szalonego i Talia Mnogich Rzeczy, o ile, rzecz jasna, jest to podstawowa cecha bohatera. Grimuarów nie liczę, bo to BG1. A Mądrość i Charyzma są zbędne dla postaci walczącej (mój barbarzyńca miał je ostatnio na poziomie 11 i 16 i to zupełnie wystarcza).
Rzuty są przydatne, ale dostajemy je też za ekwipunek (np. pierścienie Gaxxa i Ludzka Skóra dają łącznie +8). A PŻ kto Ci da? Znowu Talia, ale co jeszcze?
Z resztą sie zgadzam, tylko właściwie po co przechodzić grę kilka razy jedną postacią? Jest tyle klas (a przez to twierdz), romansów, możliwości wyboru drużyny i zadań good/evil... Lepiej poznawać grę od innej strony.
@thi
Gdzie niby zwiększamy Siłę do 25 tak szybko? Maszyna Luma Szalonego i Talia Mnogich Rzeczy, o ile, rzecz jasna, jest to podstawowa cecha bohatera. Grimuarów nie liczę, bo to BG1. A Mądrość i Charyzma są zbędne dla postaci walczącej (mój barbarzyńca miał je ostatnio na poziomie 11 i 16 i to zupełnie wystarcza).
Rzuty są przydatne, ale dostajemy je też za ekwipunek (np. pierścienie Gaxxa i Ludzka Skóra dają łącznie +8). A PŻ kto Ci da? Znowu Talia, ale co jeszcze?
Z resztą sie zgadzam, tylko właściwie po co przechodzić grę kilka razy jedną postacią? Jest tyle klas (a przez to twierdz), romansów, możliwości wyboru drużyny i zadań good/evil... Lepiej poznawać grę od innej strony.
Kwestia wyboru w pierwszym teście jest dyskusyjna - w sumie większość osób gra postaciami o dobrych charakterach i mogą się długo zastanawiać nad staniem się "złymi".
W kwestii wyboru pomiędzy odpornością na bronie niemagiczne a kondycją słuszne może być tylko jedno rozwiązanie - wszyscy mocniejsi przeciwnicy walczą bronią magiczną i to jej należy się bać. Po przejściu przez piekło nasza postać jest na tyle potężna, że przeciwnicy ze zwykłą bronią niewiele nam robią. Za to stajemy do poważniejszej walki, chcemy na siebie rzucić ochronę przed magicznymi broniami, a tu klops - czaru tego nie można rzucić na postacie niewrażliwe na broń niemagiczną. A 2 dodatkowe punkty kondycji to bardzo dużo - od 20 punku w tej statystyce dostajemy bowiem naturalną regenerację.
W pozostałych testach należy wybierać tylko odporności na magię. Bonus 2KP dużo nie daje, a 10% odporności na magię to poważne wzmocnienie w walce z magiem. Natomiast dodatkowe 15 PŻ jest żałośnie małą ilością w porównaniu z bonusem +2 do rzutów obronnych. Na wysokich poziomach 15 PŻ nie stanowi nawet połowy obrażeń zadawanych jednym ciosem, a nieudany rzut obronny najczęściej kończy się wyeliminowaniem postaci z walki, niezależnie od tego czy ma ona 200 czy 215 PŻ.
I jeszcze mały komentarz dotyczący "wypasionych" postaci. Grając solo w trybie multi możemy stworzyć sobie własną całą drużynę i w każdym momencie gry eksportować i importować postacie. Co za problem zapisać grę tuż przed umieszczeniem łzy, eksportować jedną z postaci ze łzą w ekwipunku, dodać sobie bonus, eksportować postać, wczytać grę i zaimportować postać z bonusem oraz drugą postać ze łzą w ekwipunku, po czym znowu włożyć łzę w drzwi i dodać sobie kolejny bonus? Tak samo możemy w BG1 zrobić z grimuarami. Ergo - w krótkim czasie możemy stworzyć postać ze wszystkimi statystykami na 25, odpornością na magię i żywioły na niebotycznym poziomie (nie wiem czy są jakieś ograniczenia, ale tą metodą wbicie sobie 300% zajmie kilka minut), rzutami obronnymi i KP poniżej zera bezwzględnego i nasza postać będzie "megawypasiona". Dorzućcie do tego możliwość posiadania dowolnej ilości każdego przedmiotu i możemy grać nieśmiertelnym bohaterem... tylko czy można to nazwać graniem?
Kwestia wyboru w pierwszym teście jest dyskusyjna - w sumie większość osób gra postaciami o dobrych charakterach i mogą się długo zastanawiać nad staniem się "złymi".
W kwestii wyboru pomiędzy odpornością na bronie niemagiczne a kondycją słuszne może być tylko jedno rozwiązanie - wszyscy mocniejsi przeciwnicy walczą bronią magiczną i to jej należy się bać. Po przejściu przez piekło nasza postać jest na tyle potężna, że przeciwnicy ze zwykłą bronią niewiele nam robią. Za to stajemy do poważniejszej walki, chcemy na siebie rzucić ochronę przed magicznymi broniami, a tu klops - czaru tego nie można rzucić na postacie niewrażliwe na broń niemagiczną. A 2 dodatkowe punkty kondycji to bardzo dużo - od 20 punku w tej statystyce dostajemy bowiem naturalną regenerację.
W pozostałych testach należy wybierać tylko odporności na magię. Bonus 2KP dużo nie daje, a 10% odporności na magię to poważne wzmocnienie w walce z magiem. Natomiast dodatkowe 15 PŻ jest żałośnie małą ilością w porównaniu z bonusem +2 do rzutów obronnych. Na wysokich poziomach 15 PŻ nie stanowi nawet połowy obrażeń zadawanych jednym ciosem, a nieudany rzut obronny najczęściej kończy się wyeliminowaniem postaci z walki, niezależnie od tego czy ma ona 200 czy 215 PŻ.
I jeszcze mały komentarz dotyczący "wypasionych" postaci. Grając solo w trybie multi możemy stworzyć sobie własną całą drużynę i w każdym momencie gry eksportować i importować postacie. Co za problem zapisać grę tuż przed umieszczeniem łzy, eksportować jedną z postaci ze łzą w ekwipunku, dodać sobie bonus, eksportować postać, wczytać grę i zaimportować postać z bonusem oraz drugą postać ze łzą w ekwipunku, po czym znowu włożyć łzę w drzwi i dodać sobie kolejny bonus? Tak samo możemy w BG1 zrobić z grimuarami. Ergo - w krótkim czasie możemy stworzyć postać ze wszystkimi statystykami na 25, odpornością na magię i żywioły na niebotycznym poziomie (nie wiem czy są jakieś ograniczenia, ale tą metodą wbicie sobie 300% zajmie kilka minut), rzutami obronnymi i KP poniżej zera bezwzględnego i nasza postać będzie "megawypasiona". Dorzućcie do tego możliwość posiadania dowolnej ilości każdego przedmiotu i możemy grać nieśmiertelnym bohaterem... tylko czy można to nazwać graniem?
Magik miał po części racje ze odporność na bronie lepsza xD . Zależne jest to od tego kim grasz ;p np po cholerę złodziejowi albo magowi kondycja 16+??? i tak nie ma to wpływu na ilość hp / jeśli grasz Wojem to już co innego ;]
Gnom - K/Z wymiata xD jak ktoś myśli inaczej to Boo wydłubie mu oczy ;p
Kij-wikiera/Maczuga = cios w plecy x5 xD
Crom Faeyr/Cep Bojowy wieków xD
i do tego kolczasta pułapka xD
oraz Sanktuarium (Bardziej użyteczne w BG 1) /Przywołanie Boskiej Mocy/ Święte uderzenie / Promień słońca /brama /palec śmierci /leczenie /Brama/ xD
Magik miał po części racje ze odporność na bronie lepsza xD . Zależne jest to od tego kim grasz ;p np po cholerę złodziejowi albo magowi kondycja 16+??? i tak nie ma to wpływu na ilość hp / jeśli grasz Wojem to już co innego ;]
Gnom - K/Z wymiata xD jak ktoś myśli inaczej to Boo wydłubie mu oczy ;p
Kij-wikiera/Maczuga = cios w plecy x5 xD
Crom Faeyr/Cep Bojowy wieków xD
i do tego kolczasta pułapka xD
oraz Sanktuarium (Bardziej użyteczne w BG 1) /Przywołanie Boskiej Mocy/ Święte uderzenie / Promień słońca /brama /palec śmierci /leczenie /Brama/ xD
Armant
To że od 20 kondycji rośnie hp to prawda
ale jak ktoś sie bawi w export postaci
to może raz przejść bg 1 potem z butami szybkości i do jaskini Z grimuare i ma te upragnione 20 kondycji w około 5 minut xD
Teoretycznie Magiem gdy masz czar przywołanie chowańca możesz mieć nawet 200+hp na 10 lev wystarczy przywołać chowańca nie zabierać go do eq exportnąć tak pare razy i masz tyle hp ze woj niech się ... no wiecie sami xD
Armant
To że od 20 kondycji rośnie hp to prawda
ale jak ktoś sie bawi w export postaci
to może raz przejść bg 1 potem z butami szybkości i do jaskini Z grimuare i ma te upragnione 20 kondycji w około 5 minut xD
Teoretycznie Magiem gdy masz czar przywołanie chowańca możesz mieć nawet 200+hp na 10 lev wystarczy przywołać chowańca nie zabierać go do eq exportnąć tak pare razy i masz tyle hp ze woj niech się ... no wiecie sami xD
Hmm odlaczylem postac, pojawila sie napotkana osoba. Postac ktora odlaczylem powrocila do druzyny. Kiedy otwieralem kolejne drzwi dostawala obrazenia. Pomimo wyleczenia otwarcie 3 drzwi zawsze konczylo sie smiercia, smiercia VICONI ktora jako jedyna potrafi wskrzesic w moim teamie. Problem rozwiazalem w taki sposob, ze przed ostatnimi drzwiami wyslalemViconie do labiryntu heheheh wlasnie czekam az znajdzie wyjscie iwszystko jest ok :)
Hmm odlaczylem postac, pojawila sie napotkana osoba. Postac ktora odlaczylem powrocila do druzyny. Kiedy otwieralem kolejne drzwi dostawala obrazenia. Pomimo wyleczenia otwarcie 3 drzwi zawsze konczylo sie smiercia, smiercia VICONI ktora jako jedyna potrafi wskrzesic w moim teamie. Problem rozwiazalem w taki sposob, ze przed ostatnimi drzwiami wyslalemViconie do labiryntu heheheh wlasnie czekam az znajdzie wyjscie iwszystko jest ok :)
@GORUM
Bo o ile wiem, nie należy dołączać bohatera aż do końca próby. Tzn. Viconia musi pozostać odłączona aż Napotkana Osoba zginie. I dopiero wtedy dołączasz ją do drużyny. U mnie działało...
@GORUM
Bo o ile wiem, nie należy dołączać bohatera aż do końca próby. Tzn. Viconia musi pozostać odłączona aż Napotkana Osoba zginie. I dopiero wtedy dołączasz ją do drużyny. U mnie działało...
Ten artykuł skomentowano 55 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
