Baldur's Gate » Solucja
Kopalnia Żelaznego Tronu
poziom 4
I znowu nie spodoba się nasze przybycie. Tym razem osobista straż Davaeorna nas zaatakuje. Jak na Gwardzistę koleś jest dość mocny (650 PD) ale i tak nie ma szans. Nadszedł czas na finałową rozgrywkę z Davaeornem!
Mapa lokacji
| Przeciwnicy: | Gwardziści, Hobgobliny. |
Miejsca godne uwagi
Opis miejsc
- Pokój przygotowań - zaraz po wejściu skierujemy się do tego pokoju. Spokojnie przygotowujemy się do walki, standardowo jak zawsze.
Pułapki - Aż 4 pułapki zastawił Davaeorn na nas tutaj. Złodziejem musi wypić miksturę niewidzialności i rozbroić wszystkie te pułapki. Jeśli nie rozbroimy pierwszej i w nią wdepniemy, to pojawią się dwa Horrory bitewne i skomplikują nam życie. Udane rozbrojenie oznacza walkę z samym tylko Davaeornem.
- Daevorn - Nadzorca kopalni, mag, nie jest zbyt rozmowny, więc trzeba go zlikwidować i przeszukać jego rzeczy. Jest on chroniony przed zwykłymi pociskami i już ma lustrzane odbicie. Jak rozpocznie się walka kilkakrotnie teleportuje się przy pomocy czaru: Drzwi przez wymiary i dopiero wówczas przystąpi do ofensywy. Nie można mu na to pozwolić. Odbicia zlikwidujemy mu magicznymi pociskami i możemy atakować wojownikami. Dalej rzucamy magiczne pociski i strzelamy najlepszymi strzałami, jakie mamy (muszą być magiczne). Walka nie jest trudna i Davaeorn szybko padnie martwy i rozpocznie się Rozdział 5. Za zwycięstwo otrzymamy aż 6.000 PD i zdobędziemy znakomite przedmioty: Bransolety ochrony KP 6: "Bransolety Śmierci" (najlepsze w grze dla maga), Szatę złego Arcymaga (KP 5), na którą czekał Edwin, Szatę wędrowcy, Klucz do śluzy, 3 listy, Zwoje z czarami: Śliskość, Tarcza, Ochrona przed złem, Ochrona przed petryfikacją. Teraz możemy spokojnie przeszukać cały ten poziom i wszystkie skrzynie i półki. Znajdziemy naprawdę wspaniałe wyposażenie: Mikstury: złodziejskiego mistrzostwa, wybuchów, ognistego oddechu, Różdżkę strachu, Naszyjnik Łza Lareal, złoto, kamienie szlachetne, Zwój ochrony przed martwiakami oraz przed ogniem i zwoje z czarami: Pomniejsze drążenie Larlocha (2x), Wykrycie niewidzialnego (2x), Horror, Infrawizja, Rozmycie, Otwarcie, Kwasowa strzała Melfa.
- Ołtarz Bhaala - Wygląda na to, że Davaeorn był czcicielem tego mrocznego boga...
- Stephan - Uczeń nadzorcy, dowiemy się od niego paru rzeczy, przede wszystkim, o co chodzi z całym tym kryzysem z żelazem. Ciekawa jest jednak informacja, że oprócz trzech przywódców Żelaznego Tronu Davaeorn otrzymywał rozkazy jeszcze od kogoś innego, na co bardzo narzekał, nigdy jednak nie zdradził, od kogo. Nie wszystko wygląda więc na takie, jakim się wydaje być...
- Wyjście na 1. poziom - prowadzi na 1. poziom kopalni.
- Galareta Musztardowa - Davaeorn umieścił ją jako strażnika swoich skarbów. Jest odporna na zwykłą broń, ale magiczną można jej nieźle przyłożyć. Za pokonanie dostaniemy 2.000 PD.
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 21 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Wcale nie trzeba zbijać lustrzanego odbcia magicznymi pociskami, Przecież tylko "prawdziwy" wróg ma czerwoną otoczkę.
Wcale nie trzeba zbijać lustrzanego odbcia magicznymi pociskami, Przecież tylko "prawdziwy" wróg ma czerwoną otoczkę.
Max napisał(a):
Wcale nie trzeba zbijać lustrzanego odbcia magicznymi pociskami, Przecież tylko "prawdziwy" wróg ma czerwoną otoczkę.
:O Grałeś kiedyś w tę grę?
[cytat=Max]Wcale nie trzeba zbijać lustrzanego odbcia magicznymi pociskami, Przecież tylko "prawdziwy" wróg ma czerwoną otoczkę.[/cytat]
:O Grałeś kiedyś w tę grę?
Wystarczy rzucic rozproszenie magii i mozna walic zwyklymi strzalami ;] u mnie nie przezyl 10 sekund
Wystarczy rzucic rozproszenie magii i mozna walic zwyklymi strzalami ;] u mnie nie przezyl 10 sekund
Walić strzałami (rozproszenia magii a potem np. zatrutymi)i czarami. Walczący w zwarciu u mnie nawet nie zdążyli podejść:)
Walić strzałami (rozproszenia magii a potem np. zatrutymi)i czarami. Walczący w zwarciu u mnie nawet nie zdążyli podejść:)
Zabijam Davaerona i nic sie nie dzieje, nie przechodzi mi do następnego rozdziału, zbieram listy z niego i czytam i te nic, o co kaman? ;(
Zabijam Davaerona i nic sie nie dzieje, nie przechodzi mi do następnego rozdziału, zbieram listy z niego i czytam i te nic, o co kaman? ;(
cos mi tu nie pasuje. jesli daveron jest czcicielem bhaala to czemu nie polozyl sie przed nami plackiem inie blagal o litosc(kto tu jest jedo dzieckiem jmy czy on?)?? no bo jak by to bylo ze wzgledu na sarevoka to chyba wystarczy miec zdjecie sarevoka z autografem nie?
cos mi tu nie pasuje. jesli daveron jest czcicielem bhaala to czemu nie polozyl sie przed nami plackiem inie blagal o litosc(kto tu jest jedo dzieckiem jmy czy on?)?? no bo jak by to bylo ze wzgledu na sarevoka to chyba wystarczy miec zdjecie sarevoka z autografem nie?
Eee... a skąd on ma wiedzieć że jesteśmy dzieckiem Bhaala ? Sarevok nie musiał mu o wszystkim mówić ;] a poza tym nasz bohater sam o tym nie wie nawet do pewnego momentu :p
Eee... a skąd on ma wiedzieć że jesteśmy dzieckiem Bhaala ? Sarevok nie musiał mu o wszystkim mówić ;] a poza tym nasz bohater sam o tym nie wie nawet do pewnego momentu :p
Nie wypowiadajcie się na tematy, które są wam obce...
PS: Zabierzcie mnie z tej piekielnej dziury... HAHAHA
Nie wypowiadajcie się na tematy, które są wam obce...
PS: Zabierzcie mnie z tej piekielnej dziury... HAHAHA
Ja znam bardzo wygodny i dość zabawny sposób na Davaeorna : podchodzimy kapłanem i rzucamy na maga Rozkaz(czar raczej powinien zadziałać, a jak nie to wczytujemy lub rzucamy drógi raz jeśli mamy go 2 razy zapamiętanego)teraz dość ważna rzecz : ZA KAPŁANEM MUSI STAĆ JAKAŚ POSTAĆ NAJLEPIEJ ZBROJNY Z CZAREM PRZYŚPIESZENIE LUB BUTAMI I JESZCZE PRZED RZUCENIEM ROZKAZU MIEĆ POLECENIE ATAKU NA DELIKWENTA(taka jest ta druga zasada, bo Davaeorn kiedy rzuci Drzwi przez wymiary to się gdzieś kajtnie i nie będzie sie mógł ruszać dzięki rozkazowi i zanim go znajdziemy Rozkaz przestanie działać) polecam ten sposób sam dzięki niemu zwyciężyłem :)
Ja znam bardzo wygodny i dość zabawny sposób na Davaeorna : podchodzimy kapłanem i rzucamy na maga Rozkaz(czar raczej powinien zadziałać, a jak nie to wczytujemy lub rzucamy drógi raz jeśli mamy go 2 razy zapamiętanego)teraz dość ważna rzecz : ZA KAPŁANEM MUSI STAĆ JAKAŚ POSTAĆ NAJLEPIEJ ZBROJNY Z CZAREM PRZYŚPIESZENIE LUB BUTAMI I JESZCZE PRZED RZUCENIEM ROZKAZU MIEĆ POLECENIE ATAKU NA DELIKWENTA(taka jest ta druga zasada, bo Davaeorn kiedy rzuci Drzwi przez wymiary to się gdzieś kajtnie i nie będzie sie mógł ruszać dzięki rozkazowi i zanim go znajdziemy Rozkaz przestanie działać) polecam ten sposób sam dzięki niemu zwyciężyłem :)
A i jeszcze przed Rozkazem jak jeszcze Davaeon nas nie zauważy rzucić na ten obszar Rozproszenie magii bo inaczej sytuacja będzie trochę utrudniona :) Życzę powodzenia!
A i jeszcze przed Rozkazem jak jeszcze Davaeon nas nie zauważy rzucić na ten obszar Rozproszenie magii bo inaczej sytuacja będzie trochę utrudniona :) Życzę powodzenia!
Jak ktoś się czuje na siłach to polecam włączenie pułapki z horrorami bitewnymi. Są one przed Davaeronem więc zobaczą nas pierwsze. moze i walka jest trudna ale jak wywabi sięje pojedynczo to jest całkiem dobrze. Jest to przeze mnie zalecane,bo za jednego jest 4000 expa (szczególnie dobre dla bałych drużyn - niby te 8k to mało ale dla np pojedynczej postaci albo dla 2/3 osobowej drużyny to nie tak źle)
Jak ktoś się czuje na siłach to polecam włączenie pułapki z horrorami bitewnymi. Są one przed Davaeronem więc zobaczą nas pierwsze. moze i walka jest trudna ale jak wywabi sięje pojedynczo to jest całkiem dobrze. Jest to przeze mnie zalecane,bo za jednego jest 4000 expa (szczególnie dobre dla bałych drużyn - niby te 8k to mało ale dla np pojedynczej postaci albo dla 2/3 osobowej drużyny to nie tak źle)
ja tam pokonałem Davaerona jedną postacią w 30 sekund, więc nie jest to jakiś specjalnie wymagający przeciwnik :)
ja tam pokonałem Davaerona jedną postacią w 30 sekund, więc nie jest to jakiś specjalnie wymagający przeciwnik :)
Ja go załatwiłem tak:
Dynaheir rzuca przyśpieszenie ruchów, Yeslic animacje martwego, ja i Coran atakujemy z dystansu, a cała reszta ( plus szkielety) idą na niego. Sposób łatwy, tylko za pierwszym razem zabiłem go w tym samym momencie, w którym się teleportował i musiałem walczyć jeszcze raz. ;-)
Ja go załatwiłem tak:
Dynaheir rzuca przyśpieszenie ruchów, Yeslic animacje martwego, ja i Coran atakujemy z dystansu, a cała reszta ( plus szkielety) idą na niego. Sposób łatwy, tylko za pierwszym razem zabiłem go w tym samym momencie, w którym się teleportował i musiałem walczyć jeszcze raz. ;-)
Ja na taką walkę właśnie czekałem wszystkie buffy jakie miałem rzuciłem edwin przyśpieszenie itd. itp. (6 czarów na każdą postać nałożyłem) i łup we wszystkie pułapki horrory nawet mnie nie trafiały i kaigana też szkoda tylko że wraz z horrorami uruchomiłem maga przez te przyspieszenie na szczęście horrory poszły gładko ,więc przyszła pora na maga gdyby nie te drzwi wymiarów też by było gładko bo rozproszenie zamiast na niego poszło na postacie... Sumując jedyne obrażenia to te od pułapek... Czy to oznacza że jestem gotowy na wieże durlaga ;d?
PS : i znowu nie miałem okazjii użyć tych mikstur wzmacniających które zbieram już przez całą grę
Ja na taką walkę właśnie czekałem wszystkie buffy jakie miałem rzuciłem edwin przyśpieszenie itd. itp. (6 czarów na każdą postać nałożyłem) i łup we wszystkie pułapki horrory nawet mnie nie trafiały i kaigana też szkoda tylko że wraz z horrorami uruchomiłem maga przez te przyspieszenie na szczęście horrory poszły gładko ,więc przyszła pora na maga gdyby nie te drzwi wymiarów też by było gładko bo rozproszenie zamiast na niego poszło na postacie... Sumując jedyne obrażenia to te od pułapek... Czy to oznacza że jestem gotowy na wieże durlaga ;d?
PS : i znowu nie miałem okazjii użyć tych mikstur wzmacniających które zbieram już przez całą grę
przeszedłęm kopalnie zelaznego tronu ale nie moge wejsc do wrot baldura. co mam robic?
przeszedłęm kopalnie zelaznego tronu ale nie moge wejsc do wrot baldura. co mam robic?
jest taki sposób na tego maga. lecimy do niego jednym wojownikiem i czekamy aż zamieni go w swojego sprzymierzeńca. potem czekamy, w tym czasie obok tego jednego który poszedł Davaeorn będzie czasem przechodził. gdy znowu przejmiemy kontrolę nad naszym kompanem Davaernowi skończy się czarowanie :)
jest taki sposób na tego maga. lecimy do niego jednym wojownikiem i czekamy aż zamieni go w swojego sprzymierzeńca. potem czekamy, w tym czasie obok tego jednego który poszedł Davaeorn będzie czasem przechodził. gdy znowu przejmiemy kontrolę nad naszym kompanem Davaernowi skończy się czarowanie :)
12 szkieletów przodem i Davaeron leży bez ruszenia palcem reszty drużyny
12 szkieletów przodem i Davaeron leży bez ruszenia palcem reszty drużyny
U mnie Davaeorn rzucił czar "błyskawica". Niestety, przyszpilił sam siebie i chyba nawet nie zadałem mu ciosu. :P
U mnie Davaeorn rzucił czar "błyskawica". Niestety, przyszpilił sam siebie i chyba nawet nie zadałem mu ciosu. :P
Jeśli chodzi o Davaeorna to jedyne co mnie w nim irytowały mnie tylko drzwi przez wymiary, a poza tym zbyt silny to on nie jest ;) zawsze aktywowałem pułapki z horrorami bitewnymi bo walka stawała się zabawniejsza, ponadto jak już wcześniej wspomniałem exp na drzewach nie rośnie, a nawet te 4000 to jest zawsze coś :D
Jeśli chodzi o Davaeorna to jedyne co mnie w nim irytowały mnie tylko drzwi przez wymiary, a poza tym zbyt silny to on nie jest ;) zawsze aktywowałem pułapki z horrorami bitewnymi bo walka stawała się zabawniejsza, ponadto jak już wcześniej wspomniałem exp na drzewach nie rośnie, a nawet te 4000 to jest zawsze coś :D
Dla mnie on był trudny
Dla mnie on był trudny
Ten artykuł skomentowano 21 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
