Ogniste Kły to lokacja kluczowa, bowiem tu właśnie zdobywamy Ostrze Cienia. Jeśli zaś o stronę techniczną chodzi, to będzie trudno, przynajmniej na początku. Za pierwszym razem rozegrałem tę mapę źle, przez co musiałem ją zaczynać od nowa. Z tego powodu od razu chciałbym gorąco podziękować Smaugowi, gdyż jego solucja Oddechu Zimy ze strony www.rpgwars.pl naprowadziła mnie na właściwy sposób rozegrania misji.
Na początek jeszcze kila słów o walkach. Naszymi przeciwnikami będą cienie. To mocni przeciwnicy. Rzucają bardzo denerwujące czary, np. bezsilność, kradzież many czy kradzież życia. Na szczęście, z odpowiednim wsparciem armii można sobie z nimi łatwo poradzić.
Koniec wstępu. Po zobaczeniu animacji wprowadzającej, aktywuj menhir i idź na zachód. Zabij dwa cienie i przeszukaj skrzynie przy monumencie mrocznych elfów, znajdziesz ostatnie plany. Dalej w tym kierunku jest monument bohaterów. Aktywuj ten drugi, a dopiero po przywołaniu herosów zajmij ten pierwszy. Teraz zacznie się zabawa. Cienie mają bardzo wkurzający sposób napaści. Otóż, jak widzisz, po terenie włóczy się ich sporo, ale są przezroczyste i neutralne. Jednak co jakiś czas jeden z nich robi się wrogi i atakuje, a na jego miejsce przywoływany jest następny. Na początek zbuduj kamieniołom, małe kwatery, chatę kamieniarza i onyksowe kaplice (aria jest na wschodzie). Bohaterami odpieraj ataki, a pozostałymi robotnikami zacznij budowę wielu wież. Muszą one stanąć w każdym miejscu, w którym masz budynki, a także przy monumentach i konstrukcjach zbudowanych później. Myślę, że 7-10 w w/w miejscach wystarczy. Jak już opanujesz sytuację, zajmij pozostałe złoża - kamień, księżycowe srebro i żelazo są na południu, zacznij również budować pozostałe budynki.
Ja wyruszyłem na wroga po przywołaniu 50 jednostek. Udaj się najpierw na zachód, a potem na północ. Pokonaj pierwszą armię cieni, a także drugą na południowy zachód od niej. Za nią spotkasz pustelnika Chosaina, jednak nie rozmawiaj z nim na razie. Skieruj się za to na północny wschód, a potem na zachód. Dotrzesz do otwartego terenu. W jego centrum znajduje się obelisk z unoszącym się nad nim symbolem płomienia. Na tej mapie są cztery takie konstrukcje, każdą z nich musisz obwarować wieżami (ja miałem 4 zniewalacze i 8 wież czarnoksięstwa "na łebka"). Teraz skieruj się na wschód, po średniej długości marszu dotrzesz do kolejnych cieni i skrzyni z częścią princepsa ostrzy. Następne ich zgrupowanie jest na południu, a kolejne na zachodzie. Po ich zabiciu wróć na wschód i kieruj się zgodnie z następującymi wskazówkami: najpierw na południowy wschód, potem na wschód, następnie na północny zachód, aż dotrzesz do drugiego obelisku do obwarowania. Wracaj na drogę i kieruj się na południe, będziesz musiał pokonać dwa zgrupowania cieni. Jeszcze dalej na południe jest obozowisko z zamkniętą skrzynią i menhirem, który uaktywnij. Jak już jesteś w tej części mapy, poszukaj dwóch dróg na wschód. Jedna doprowadzi cię do obelisku Farnhardta, strzeżonego przez cienie. Zabij straż i włóż do niego (obelisku, nie do Farnhadta) części klucza otrzymane od Flinka. Z kolei druga wywiedzie cię na wzgórze z kaplicą Zaracha. Zapamiętaj to miejsce, niedługo trzeba będzie zjawić się tu ponownie. Następnie wróć do swojej bazy i udaj się na zachód, a potem na południe. Dojdziesz do ruin, w których znajdziesz skrzynię (z kamieniem runicznym) i kolejny obelisk. Nie zapomnij wybudować przy nim wież. Do ostatniego z nich dotrzesz, idąc od monumentu elfów w następującym kierunku: wschód -> południe -> południowy wschód -> południowy zachód. Z tego miejsca idź na zachód, a potem drogą wśród ruin na wschód i północ. Zejdź z górki na południe i skręć na zachód. Dotrzesz do ognistego anioła i miecza cieni. Na razie nie możesz nic z nimi zrobić, uaktywnij jednak menhir i przeszukaj skrzynię (ostatnia część princepsa).
Powoli zbliżamy się do końca. Zwiększ limit jednostek do 80 i wyślij je w równych częściach do obrony wszystkich obelisków. Skończ budowę wież i idź bohaterami do pustelnika Chosaina. Porozmawiaj z nim, po czym biegnij jego śladami do obozowiska. Tam porozmawiaj z nim jeszcze dwa razy - dostaniesz pierścień cieni i trochę przedmiotów. W tym momencie zacznie się bal. Przy każdym z obelisków powstały dwa "centra produkcyjne cieni". Dzięki twoim wieżom przy nich i w bazie nie masz co obawiać się przeciwników. Bohatera poślij do wspominanej przeze mnie kaplicy Zaracha. Dotknij stojącego obok kamienia, a dostaniesz żywiołaka ognia. Służy on do rozpalenia bronionych przez ciebie obelisków. Poślij go do jednego z nich, a po chwili się zapali i zniknie. Wtedy przy kaplicy pojawi się kolejny. Wyślij go do drugiego obelisku i tak do zapalenia wszystkich. Kiedy już uda ci się ta sztuka, musisz bronić się jeszcze jakiś czas. Gdy cienie zostaną pokonane, odpowiednia notka pojawi się w dzienniku. Wtedy idź do ognistego anioła, wraz całą armią. Wyświetli się filmik, po którym zostaniesz przezeń zaatakowany. Walka nie jest tak trudna, jak ta chociażby z Gorgiem, ale nie lekceważyłbym jej. Anioł przyzywa mnóstwo demonów, ale mimo to powinieneś zwyciężyć. Po walce przeszukaj ciało przeciwnika i wyjmij miecz z kamienia (niczym Artur, tyle, że Exkalibur nie pożerał jego duszy).
Zanim opuścisz Kły, udaj się jeszcze na północ od monumentu mrocznych elfów (najlepiej kliknąć po prostu na nieodkrytym terenie). Swego rodzaju "ślimak" zaprowadzi cię do mapy Warownej Jamy z zaznaczonym miejscem ukrycia skarbów. Pora zakończyć to zadanie. W tym celu udaj się do Tirganach. Porozmawiaj z Flinkiem, po czym wyrusz do Warownej Jamy. Trochę się tam zmieniło, bowiem na drodze łączącej monumenty stacjonują dość silne bestie. Zajmij więc oba posągi i zacznij gromadzić potęgę. Po zebraniu 50 jednostek zabij wszystkich wrogów na wspomnianej trasie. Będzie tego bodajże 3 grupy wilkołaków i jedna lodowych golemów. Zwiększ limit do 80 i wyrusz po skarb. Znajduje się on w południowo-zachodnim rogu mapy, co pewnie wiesz z mapy z Ognistych Kłów. Gdy tylko zbliżysz się do tego miejsca, na mapie pojawi się mnóstwo bardzo silnych szkieletów. Na razie nie zajmuj się główną armią wroga. Zamiast tego zniszcz mniejsze oddziały blokujące wyjścia z tego terenu - jeden jest na północy, drugi na południu. Jeśli chodzi o główne zgrupowanie... Jest ono przepotężne. Ja potrzebowałem trzech najazdów maksymalnej armii, aby ostatecznie rozprawić się z wrogiem. Może tobie pójdzie lepiej. Tak czy siak, po wygranej zabierz skarb z ciała dowódcy i wracaj do Flinka. Masz dwa wyjścia: powiedzieć mu o skarbie lub nie. Jeśli wybierzesz pierwszą opcję, dostaniesz więcej przedmiotów, lecz mniej doświadczenia. Jak na mój gust exp jest ważniejszy, ale zrobisz, jak uważasz.
Jeśli już jesteśmy przy nieumarłych, to pora rozprawić się z mozaiką. Teleportuj się do Głębokiej Zimy. Teoretycznie można rozwiązać tę sprawę korzystając z pomocy krasnoludów, ale ja wolę wywabiać wrogów i zabijać ich z samymi bohaterami. Jak zapewne pamiętasz, posiadacz czwartego fragmentu stacjonuje na południu. Walka będzie dość czasochłonna, gdyż wrogów jest dużo. Gdy zdobędziesz ostatni fragment, włóż go do mozaiki. Przy niej pojawi się król mozaiki. Sam w sobie nie jest specjalnie silny, ale przywołuje uzdrowicieli i ma silną obstawę. Po ułożeniu wszystkiego najlepiej się wycofać i stosować taką samą metodę jak poprzednio. Przy ciele króla znajdziesz trochę skarbów.
Teraz już spokojnie możemy kontynuować główną linię fabularną. Udaj się do Craiga w Shal'Dun i pokaż mu Ostrze Cienia. Wyekwipuj się w nie i otwórz bramę na wschodzie. Przekrocz ją. Po krótkiej wędrówce dotrzesz do portalu. Przejdź przezeń, w ten sposób znajdziesz się w Otchłani.
Logowanie
Szukaj
InsiSocial
Opcje
Wrota
SpellForce » Solucja
Ogniste Kły
| Działy gier » SpellForce » Poradniki » Solucja | |
| Autor: Tallos | |
| Utworzono: 10.06.2007 | |
| Aktualizacja: 14.03.2010 | |
Komentarze
Ten artykuł skomentowano 16 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.
Wędrowiec
Bez przesady... 60 osobowa armia + tytan = bohater wystarczy. Po prostu trzeba wywabiac pojedyncze szkielety (tylko uwaga na Chichoczące - rzucaja mocne czary).
Wędrowiec
Cooooooo??? Ja posłałem to Chihoczący czy jakoś tak był najsłabszy ale te z ognistym mieczem chyba okrutniki to były pakery.A i jeszcze te cholerne uzdrawiacze
Heh, a jak przyjmie się na początku mapy Shal'Dun pomoc tego gościa z miasta gwiazd, to najpierw najedzie nasze monumenty, a później (po powrocie z ognistych kłów) okaże się, że zabił Craiga i trzeba będzie się prać z całym miastem ;]
Wędrowiec
Mala uwaga do drugiego akapitu: aria jest na (poludniowym) zachodzie (dwa zloza).
A tak poza tym to dzieki :)
Wędrowiec
poza tym to te chichaczace sa faktycznie najsilniejsze, wystarczylo ze dwoch puscilo strzal i juz moj avatar padal trupem :) (tzn raz padl wiecej ten blad nie zostal powtorzony) Co do glownego zgrupowania przy skarbie to wystarczyl jeden przeprowadzony atak, kolejny raz bialy mag z dystansowym czarem Swietosc okazal sie dobrym wyborem na avatarska kariere... oczywiscie chichaczace smierci byly celem w pierwszej kolejnosci :)
Wędrowiec
za powiedzenie Flinkowi o skarbie otrzymuje sie wiele wiecej expa
Wędrowiec
Jest łatwiejszy sposób na pokonanie cieni.
Na początku z bohaterami wybierz się do tego gościa z pierścieniami. Zdobądź pierścień i uaktywnij monument. Następnie walczysz, aż znikną wszystkie cienie z przedpola iz ostaną tylko przy tych ogniwach (to znaczy - będą tylko z nich wychodzić). Wtedy uciekasz bohaterem w pobliże portalu i patrzysz jak wróg niszczy ci monumenty. Po tym jak je zniszczy przechodzisz z powrotem przez portal, a następnie jeszcze raz przechodzisz po raz 2 do ognistych kłów i możesz swobodnie budować bo nikt cię nie najedzie, chyba że cienie zatrzymały się przed monumentami- to jeszcze raz je uaktywniasz i czekasz jak je rozwalą i powtarzasz z tymi portalami. Następnie możesz budować swobodnie bo żaden cień cię nie najedzie i przechodzisz ją jak pierwszą misję z podstawki.
Wędrowiec
Mała uwaga co do wojowników radzę wziąć nekromantów są bardziej wydajniejsi i jak opracuje się w arkanum zew nora jak giną o północy ożywią się na nowo
Wędrowiec
mógłbyś jakąś mapkę dać bo nie mogę znaleźć tej kaplicy Zaracha???
Wędrowiec
Tłuke go 80 osobowa armia i wogule nie spada mu zycie;( Nie wiem jak go zabic.
Wędrowiec
a ten obeliks do qestu ze skarbem to gdzie jest?
Wędrowiec
Ej,pst użyj zguby ognia a bezie lepiej i nie podchodź do niego bohaterem od razu tylko wyślij robotników żeby budowali wieże.
Wędrowiec
Zal tłukę tego anioła i go ubić nie mogę wali po 100 w moich i ich składa;\.
Wędrowiec
Dzięki wielkie ;) to najlepszy poradnik jaki widziałem do tej mapy przechodzę już ją 2 raz w ten sam sposób jak napisałeś za pierwszym wszystko poszło bardzo dobrze. Jeszcze raz wielkie dzięki :D. Dodam że warto zrobić "kościaną zbroję bereskera" w Mirraw Thur na kościanym ołtarzu zbroja ma dużo pancerza i ogólnie umiejętności i 10% szans kontraataku.
Wędrowiec
Autor jest ślepy albo głupi.Łatwiejszy niż te olbrzymy co za brednie.Bydle niszczy maxymalną armię a samo się leczy kradnąc zdrowie.Nie pamiętam żeby w jakimkolwiek rpg-u niefinałowy przeciwnik był tak trudny.I teraz utknąłem prawie na końcu gry.
Wielkie dzięki autorowi!Trudniejsza ta misja/mapa niż walka z Arynem... Męczyłem się z tymi cieniami niemiłosiernie długo. W końcu nie wytrzymałem i sięgnąłem po ten poradnik, a że zwykle nie popieram wspomagania się różnymi takimi solucjami, cheat'ami to było ciekawie, że tak powiem :P
Ten artykuł skomentowano 16 razy.
Na stronie wyświetlanych jest 20 komentarzy na raz.